Czy będzie powtórka z jesieni? Stal Mielec musi przemierzyć całą Polskę, by jutro zagrać z Pogonią Szczecin w ramach 29.kolejki Ekstraklasy.
Przed Stalą Mielec niełatwe zadanie. Już jutro, o godzinie 20 zmierzy się w Szczecinie z tamtejszą Pogonią, zespołem usytuowanym o wiele wyżej w tabeli. Pogoń zajmuje aktualnie czwartą pozycję, jednak do podium brakuje jej tylko jednego punkcika. Stal na dziesiątym miejscu dzielnie trzyma się nad strefą spadkową. Podopieczni Jensa Gustafssona w poprzednich kolejkach spisywali się nieźle, notując głównie wygrane, z jedno-dwubramkową przewagą. Nie udało się jednak pokonać lidera, Raków Częstochowa. Lech Poznań również stawiał opór, a spotkanie zakończyło się remisem 2-2.
Stal Mielec, odkąd jej stery przejął trener Kamil Kiereś, jeszcze nie odniosła porażki. Ostatni mecz był jednak mocno dramatyczny, a nerwowości przysporzyła przede wszystkim sama końcówka. W starciu z Miedzią Legnica, mielczanie do samego końca przegrywali. Na domiar złego drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę otrzymał Alex Vallejo. Przesunięty w okolice pola karnego Mateusz Matras objął rolę napastnika i dobrze sprawdził się na tej pozycji, ratując jeden punkt w doliczonym czasie gry. Waleczności temu zespołowi nie można zatem odmówić. Teraz przed nimi długa droga, bo aż do Szczecina. Czasu na trening nie było zbyt wiele, gdyż ostatnia kolejka miała miejsce w poniedziałek, czyli zaledwie pięć dni temu.
Poprzednie spotkanie z Pogonią odbyło się początkiem października i obfitowało w sporą ilość bramek. Na Solskiego 1 w Mielcu piłka do siatki wpadła aż sześć razy. Wygrani byli gospodarze (4-2), a kluczową rolę odegrał wtedy skuteczny Said Hamulić, który ustrzelił dwa gole i przy jednym asystował. Z pewnością wielu kibiców chciałoby powtórki wyniku z poprzedniej rundy. Nie jest to jednak łatwy przeciwnik - Pogoń jest bardzo mocna w ataku pozycyjnym, ale jest to takie nietypowe zachowanie. Oni tworzą raczej przewagę na skrzydłach i tam jest dużo dośrodkowań. Jeżeli się źle zakłada pressing, to oni też umieją dobrze wyjść ze swojej połowy. To drużyna wszechstronna. - podkreślił na konferencji prasowej Kamil Kiereś, trener Stali. Jak będzie tym razem?
Start spotkania Pogoń-Stal w sobotę, 22 kwietnia o godzinie 20.
Czytaj także
2023-04-20 20:45
Krystian Kalemba: Będziemy walczyć do ostatniego meczu
2023-04-21 14:54
Ostatni sprawdzian przed derbami! Stal Rzeszów ugości Sandecję
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.