Magda Kubas, PGE Rysice Rzeszów: Bardzo dużo wymagam od siebie

PGE Rysice Rzeszów w pierwszym meczu przed własną publicznością pewnie pokonały MKS Energa Kalisz 3-0. Zobaczcie, co po tym spotkaniu powiedziała nam libero rzeszowskiej drużyny Magda Kubas.

- Zdecydowanie mogło być o wiele lepiej, ale też jestem bardzo wymagającą osobą w stosunku do siebie, więc może z boku wyglądało to inaczej, ale myślę, że mogłam zrobić o wiele więcej i o wiele lepiej- mówiła Magda Kubas po meczu z MKS Energa Kalisz.

- Skąd taka surowa ocena własnej osoby?

- Wydaje mi się, że jak już ma się szansę pokazać, to trzeba w takim momencie pokazać to, co najlepsze, a dzisiaj mi się to zbytnio nie udało. Mimo wszystko było super.

Magda Kubas: Jeśli zdobędziemy złoto, to tylko i wyłącznie swoją ciężką pracą

- Czy od początku sezonu czujesz taką presję na wynik? Przez kilka ostatnich lat Rysice zdobywały srebro.

- Tak. Presja jest od wszystkich ludzi z zewnątrz, ale wydaje mi się, że my jesteśmy skupione na sobie, żeby pokazać jak najlepszą grę i jeśli zdobędziemy złoto, to tylko i wyłącznie swoją ciężką pracą.

- Co możesz powiedzieć o trenerze Stephanie Antidze? Jaki jest w stosunku do Ciebie i co możesz wynieść z licznych odpraw przedmeczowych?

- Trener Stephan Antiga jest bardzo wartościowym człowiekiem, na pewno potrafi wyciągnąć z zawodniczki, to co najlepsze i jestem w stanie powiedzieć, że wyciągną ze mnie wszystko, czego jeszcze żaden trener nie wyciągnął. Wydaje mi się, że jest to potęga, jeśli chodzi o trenerów. Bardzo się cieszę, że mogę pracować u jego boku.