OPTeam Energia Polska Resovia przegrała z rezerwami Śląska Wrocław (fot. Resovia Rzeszów koszykówka)
OPTeam Energia Polska Resovia przegrała z rezerwami Śląska Wrocław 72-92. Goście z każdą kolejną kwartą budowali coraz większą przewagę, a rzeszowianie nie byli w stanie się przeciwstawić.
Spotkanie rozpoczęło się od celnej "trójki" Kacpra Młynarskiego. Goście nie pozostawali dłużni i celnym rzutem z dystansu odpowiedział również Oskar Hlebowicki. Później stan całej rywalizacji oscylował wokół remisu, choć z każdą minutą to Śląsk Wrocław zyskiwał przewagę.
Na nieco ponad dwie minuty przed końcem goście mieli już dziesięć "oczek" zaliczki (14-24). Ostatecznie rzeszowianie do drugiej części przystępowali z sześciopunktową stratą (22-28).
Początek drugiej kwarty również nie przebiegał po myśli podopiecznych Wojciecha Bychawskiego. Goście trafiali raz za razem i konsekwentnie powiększali swój dorobek punktowy. Do przerwy Śląsk Wrocław wypracował aż czternastopunktową przewagę (33-47).
W trzeciej kwarcie role początkowo się odwróciły. Tym razem trafiali gospodarze i po niespełna minucie przegrywali już tylko sześcioma punktami. Później jednak dwukrotnie za trzy trafili przyjezdni i do końca utrzymywali przewagę 10/12 "oczek".
W ostatniej "ćwiartce" Resovia kolejny raz musiała odrabiać dwucyfrową stratę. Niespodzianki już nie było. Przyjezdni w pełni kontrolowali przebieg wydarzeń i zwyciężyli w całej rywalizacji 92-72.
Najwięcej punktów dla Resovii zdobył Kacper Młynarski (24), trafiając 4 trójki, do tego dołożył 7 zbiórek, 3 asysty oraz 4 przechwyty. Z kolei w drużynie Śląska II Wrocław wyróżniał się Haynes-Jones, który miał ogromny wpływ na wynik swojej drużyny, będąc głównym kreatorem akcji ofensywnych.
OPTeam Energia Polska Resovia: Henderson (9), Jędrzejewski (8), Młynarski (24), Koperski (12), Margiciok (4) oraz Zaguła (1), Szpyrka, Ziółko (3), Krzywdziński (4), Formella (7), Indyk
Śląsk II Wrocław: Kociszewski (13), Haynes-Jones (20), Dydak (2), Siembiga (14), Hlebowicki (12) oraz Nowicki (9), Janik (3), Stryjewski (7), Adamczak (12), Kankowski, Węgrowski
Czytaj także
2024-12-14 20:12
Szymon Kądziołka: Uważam, że była to całkiem udana runda
2024-12-14 21:36
Muszynianka Sokół Łańcut wyszarpał zwycięstwo w ostatniej akcji
jaca 2024-12-15 10:37:09
A wiecie cos o kontuzji Zaguly co z nim Nie napisaliście słowa????
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.