fot. Daniel Tracz/ Stal Stalowa Wola
- Na pewno nie zamierzamy zbaczać z obranej drogi, będziemy robić wszystko, by punktować, ale nie tylko za jeden, ale dążyć do tego, by punktować za trzy punkty- powiedział po meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza trener Marcin Płuska.
-Mecz dla nas rozpoczął się wyśmienicie, bo bardzo szybko zdobyliśmy bramkę i chwilę później bardzo szybko tę bramkę straciliśmy. Zawsze po zdobyciu bramki, nieważne czy to w pierwszej minucie, w dziesiątej, w piętnastej czy siedemdziesiątej musimy zachować koncentrację i wyjść jeszcze wyżej, być jeszcze bardziej zdeterminowani, żeby utrzymać co najmniej to jednobramkowe prowadzenie albo dołożyć drugą.
- Strata bramki dla jednej czy dla drugiej drużyny, to jest moment takiego lekkiego szoku. Idąc dalej w pierwszą połowę staraliśmy się realizować plan na ten mecz z różnym skutkiem, bo zespół Termalici zdecydowanie przejął inicjatywę- mówił trener Stali Stalowa Wola.
"Musimy zamykać takie mecze"
Zdobyliśmy bramkę pod koniec pierwszej połowy i plan na drugą był taki, żeby być dalej konsekwentnym i dążyć do tego, by strzelić trzecią bramkę i to nam się udało.
Tak jak tutaj trener powiedział, zespół gości musiał już zaryzykować i na boisku było coraz więcej zawodników ofensywnych, dlatego mogliśmy wykorzystać fazę przejściową do ataku i mieliśmy z tego sytuację. Prowadząc 3-1 z Termalicą, mając dwie, trzy dogodne sytuacje do zdobycia bramki, musimy takie mecze zamykać.
Marcin Płuska: Nie zamierzamy zbaczać z obranej drogi
- Uważam, że jeżeli strzelilibyśmy bramkę na 4-1, to ten mecz zakończyłby się kompletem punktów dla nas, jednak tak się nie stało. Straciliśmy bramkę na 3-2, następnie grając jednego mniej, dostaliśmy bramkę na 3-3 i w ostatnim fragmencie meczu jedna i druga drużyna mogła strzelić bramkę.
Wydaje mi się, że w samej końcówce meczu to my mieliśmy dogodniejsze sytuacje, by wygrać, jednak przeciwnik też mógł to zakończyć- kontynuował Marcin Płuska.
Na pewno nie zamierzamy zbaczać z obranej drogi, będziemy robić wszystko, by punktować, ale nie tylko za jeden, ale dążyć do tego, by punktować za trzy punkty- dodał.
▶
stw 2025-04-01 12:11:50
nie osmieszaj sie ziomek takimi wpisami ,zero szans ,ile meczy wygralismy w tym sezonie ? dwa? co tu wiecej komentowac ,nie pasujemy do tej ligi i koniec tematu
Dostw 2025-04-01 21:19:15
Widać że ze Stalówką masz tyle wspólnego co na zakupach w piątek w galerii jak dojeżdżasz z wioski 30 kilometrów. Stalówka z liderem tabeli w ostatnim meczu pokazała przez 3/4 meczu kto potrafi dominować. Właściwie mogliśmy zamknąć mecz na 4:1 i do domu. Stalówka się utrzyma. Trener Płuska to fachowiec i widać już to było po wygranym sparingu z motorem. Po dwóch ostatnich spotkaniach widać że ten człowiek nie rzuca słów na wiatr. Powiedział że wróci odmieniona drużyna i tak się stało. Nie ma powodu do strachu. Czas robić swoje i zdobywać punkty. Kolejek jeszcze wiele przed nami.
Erikson 2025-04-01 22:01:01
Zgadza się, taki fachowiec, że nawet zmian odpowiednich nie potrafi zrobić. Przy 3-1 wprowadza trzech nowych gości za jednym razem, rozwalając drużynę i taktykę, po czym robi się za moment 3-3. Ot taki właśnie expert.
~anonim 2025-04-01 23:16:21
Nieciecza prawie zamykala Stalówke na ich 16 metrach przez caly mecz, a ziomek pisze o dominacji Stali?
Koles, daltonista jestes? Kolory ci sie pomylily?
~anonim 2025-04-02 15:37:54
Oglądaliśmy inny mecz.
To Stalowka zamykała lidera w 3/4 spotkania. Daltonisto.
Erikson 2025-04-02 15:44:46
Z drugiej strony faktycznie coś ruszyło i wygrywamy mecze. Oby tak dalej widać potencjał i utrzymanie w zasięgu ręki. Lecimy po swoje!
Erikson 2025-04-03 18:24:09
Nie znam się na trenerce, ale lubię się czasem wymądrzać. Pozdrawiam
~anonim 2025-04-04 11:43:55
Posiadanie pilki w meczu:
Stal - 32%
Nieciecza - 68%
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.