Spotkanie zaczęło się dobrze dla WKK Wrocław, które prowadziło po pierwszej kwarcie 27-23. Bradley Waldow, który zdobył 22 punkty i 11 zbiórek, był kluczowym graczem gospodarzy. Mimo wyrównanej drugiej kwarty (18-18), Muszynianka Sokół Łańcut przejął inicjatywę po przerwie.
W trzeciej kwarcie, wygranej przez Sokół 25:18, szczególnie wyróżnili się Biram Faye (18 punktów, 9 zbiórek) i Jakub Stupnicki (18 punktów, 6 zbiórek). Ich aktywność w ataku oraz solidna defensywa pozwoliły drużynie gości zdominować drugą połowę, szczególnie w czwartej kwarcie, którą wygrali 20:14.
WKK miało trudności z trafieniami z dystansu (30,4% skuteczności za trzy), co kontrastowało z lepszą grą rywali w tym aspekcie (46,2%). Choć drużyna WKK zebrała 33 piłki, z czego aż 11 należało do Waldowa, nie wystarczyło to do powstrzymania ofensywy Sokoła.
Inni wyróżniający się gracze to Michał Kroczak (14 punktów, 4 zbiórki) oraz Jakub Galewski (12 punktów, 8 asyst), którzy wspomagali ofensywę WKK. Z kolei dla Sokoła, oprócz Faye i Stupnickiego, dobrą formę pokazał Marcin Kowalczyk, który dodał 16 punktów.
Końcowy wynik 86-77 dla Sokoła Łańcut odzwierciedla różnicę w skuteczności i grze zespołowej obu drużyn.
WKK Wrocław - Muszynianka Sokół Łańcut 77-86 (27-23, 18-18, 18-25, 14-20)
WKK Wrocław: Bradley Waldow 22, Jakub Koelner 5, Tomasz Ochońko, Łukasz Kupczyński 6, Michał Kroczak 14, Fryderyk Matusiak 2, Karol Prochorowicz 2, Jakub Galewski 12, Bruno Chalicki, Joshua Ashaolu, Mikołaj Kowalczyk 9, Jakub Wojciechowski 5
Muszynianka Sokół Łańcut: Mateusz Bręk, Mateusz Kaszowski 11, Łukasz Kłaczek 2, Biram Faye 18, Mateusz Kulis 3, Patryk Kędel 14, Bartosz Czerwonka 1, Jakub Stupnicki 18, Maciej Puchalski 3, Marcin Kowalczyk 16
Krośniani 2024-10-10 11:26:35
Ojjjejje
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.