2024-08-03 19:08:03

Bezradna Stal Mielec poległa w Białymstoku!

Piłkarze z Mielca nie mieli powodów do zadowolenia po meczu w Białymstoku (fot. FKS Stal Mielec)
Piłkarze z Mielca nie mieli powodów do zadowolenia po meczu w Białymstoku (fot. FKS Stal Mielec)

W meczu trzeciej kolejki PKO BP Ekstraklasy Stal Mielec przegrała z faworyzowaną Jagiellonią Białystok.

W meczu 3. kolejki PKO Ekstraklasy Stal Mielec spotkała się z mistrzem Polski. Podopieczni Artura Siemieńca chcieli odnieść trzecie zwycięstwo w sezonie, goście z Mielca liczyli z kolei na punkty w pierwszym meczu wyjazdowym w tym sezonie.

Do przerwy Jagiellonia prowadziła po golu Pululu

Pierwsze minuty tego spotkania minęły na wzajemnym badaniu się obu stron, choć delikatną przewagę optyczną przejęli gospodarze.

Już pierwsza groźna okazja przyniosła prowadzenie ekipie trenera Siemieńca. Jesus Imaz wypuścił w bój Afimico Pululu, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Mateuszem Kochalskim i bez większych problemów napastnik rodem z Angoli umieścił piłkę w siatce.

Stal swój pierwszy strzał w tym spotkaniu oddała w 34. minucie. Po zagraniu długiej piłki w pole karne i zgraniu Mateusza Matrasa mocno niecelny strzał oddał dzisiejszy kapitan gości Maciej Domański. Cztery minuty później po błędzie w rozegraniu bramkarza Jagiellonii piłkę przejął ponownie Domański i oddał kolejny strzał, który i tym razem nie zmierzał w światło bramki gospodarzy.

Pierwsza część gry zakończyła się skromnym prowadzeniem Białostoczan.

Druga połowa także pod dyktando gospodarzy

Sześć minut po przerwie golkipera gości próbował zaskoczyć Nene. Uderzenie Portugalczyka minęło jednak bramkę. W 57. minucie w poprzeczkę uderzył z kolei Jesus Imaz.

Dziesięć minut później mistrz Polski podwoił prowadzenie. Fatalny błąd w rozegraniu popełnił Piotr Wlazło, piłka trafiła do Hansena, który wyłożył piłkę Jesusowi Imazowi, a ten precyzyjnym strzałem z pola karnego umieścił piłkę w siatce bramki Stali.

Kilka chwil później mogło być już 3-0 dla Jagielloni. W polu karnym faulowany został Diaby Fadiga i Damian Sylwestrzak bez wahania wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Kristoffer Hansen, ale Mateusz Kochalski wyczuł jego intencje i wyłapał jedenastkę.

W 86. minucie po akcji zmienników w drużynie trenera Siemieńca mogła paść kolejna bramka. Dośrodkowywał Marczuk, a akcję zamykał Diaby Fatiga. Strzał Francuza bez najmniejszych problemów wyłapał golkiper gości.

W doliczonym czasie swoją szansę miał jeszcze Kubicki, ale pomocnik gospodarzy zdecydowanie przestrzelił. Ostatecznie spotkanie to zakończyło się dwubramkowym zwycięstwem drużyny z Białegostoku.

 
1-0 Afimico Pululu (25)
2-0 Jesus Imaz (67)

Jagiellonia Białystok: Abramowicz – Sacek, Haliti, Skrzypczak, Moutinho – Nguiamba (60. Romańczuk), Nene (80. Rybak), Miki Villar, Imaz (C) (71. Kubicki), Hansen (71. Marczuk) – Pululu (60. Diaby Fadiga)

Stal Mielec: Kochalski – Esselink, Matras, Senger (76. Tkacz) – Wołkowicz, Wlazło, Guillaumier (62. Gerbowski), Jaunzems – Hinokio (83. Wolsztyński), Domański (C) (83. Bukowski) – Szkurin (76. Assayag)

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Żółte kartki: Pululu, Nguiamba, Marczuk - Gerbowski

Autor: Łukasz Guźda

PKO Ekstraklasa - wyniki meczów 3. kolejki:

 

Tabela PKO Ekstraklasy:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

Stalówka 2024-08-03 22:03:51

Powodzenia Mielcoki, dacie radę!

FKS 2024-08-04 09:55:44

Nie lizuj się już wam powiedzieliśmy, że nie możecie być naszym fc.

Kibic 2024-08-04 10:48:45

Mądre klubowe głowy wymyślcie coś szybko bo się już ciepło w gaciach robi.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij