2024-05-29 17:59:50

Cosmos Nowotaniec pokonał rezerwy Stali Rzeszów

fot. Radosław Kuśmierz
fot. Radosław Kuśmierz
Cosmos Nowotaniec okazał się minimalnie lepszy i pokonał rezerwy Stali Rzeszów jedną bramką.
 
Środowe popołudnie przywitało nas 31. kolejką 4.ligi podkarpackiej. Stal II Rzeszów podjęła dziś na własnym terenie wicelidera rozgrywek, Cosmos Nowotaniec. Początek meczu przyniósł dosyć szybkiego gola gości. Victor Khomchenko przyjął piłkę na osiemnastym metrze, odwrócił się i mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Stali.
 
W 11. minucie z ekipy przyjezdnych Krystian Kalemba w sytuacji sam na sam próbował uderzać, lecz piłka powędrowała wprost w bramkarza. Od początku meczu widać było przewagę Cosmosu. Sytuacja się jednak odwróciła i rezerwy rzeszowskiego klubu były blisko wyrównania na 1-1. W 13. minucie głową piłkę do siatki wpakował Bartkowiak, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, sygnalizując pozycję spaloną.
 
Obie ekipy szły "łeb w łeb" przez niemal całą pierwszą połowę
 
Plan Stali się jednak ziścił. Kacper Plichta otrzymał piłkę w polu karnym, odwrócił się i skierował ją między słupki. Gospodarze coraz bardziej napierali, czego efektem była bramka na 2-1 w wykonaniu Artura Gaży, który przymierzył z narożnika pola karnego na długi słupek.
 
Szybko przyszła odpowiedź Nowotańca. Kapitalną bramką popisał się Kalemba, przymierzając w samo okienko w bardzo dobrym stylu, wyrównując ponownie rezultat. Tempo spotkania cały czas rosło. W 41. minucie  Jaba Phkhakadze dostał futbolówkę na lewym skrzydle, przerzucił ją na prawą nogę i z narożnika pokonał golkipera Stali. W samej końcówce pierwszej połowy na podwyższenie głową miał okazję Khomchenko, ale próba okazała się niecelna.
 
Po przerwie zabrakło celności 
 
Druga odsłona także rozpoczęła się od naporu wicelidrów 4.ligi. Khomchenko minął w polu karnym dwóch obrońcow rzeszowian, ale wykończenie akcji nie przyniosło zamierzonych rezultatów. Postupalski z ekipy Stali chciał znaleźć swoją szansę, ale czujny w bramce był zawodnik rywali, łapiąc pewnie piłkę.
 
Jakub Zych szukał okazji na wyrównanie. Minął dwóch rywali, ale jego strzał powędrwał wysoko nad bramką Cosmosu. Następie Khomchenko w polu karnym puścił na sam na sam Nahornyego, ale ten przymierzył w słupek.
 
W doliczonym czaie gry miejscowi postawili wszystko na jedną kartę. Długie wrzutki nie przynosiły jednak efektu i to goście zgarnęli pełną pulę.
 
 
0-1 Victor Khomchenko (9)
1-1 Kacper Plichta (21)
2-1 Artur Gaża (30)
2-2 Krystian Kalemba (34)
2-3 Jaba Pkhakadze (41)
 
Stal II: Barzyk, Koptyński, Bartkowiak (59. Koczera), Plichta, Zych, Stankowski (85. Nilipiński), Fryc, Gaża (75. Zborowski), Musik, Postupalskyi (85. Dubiel), Augustyn.
 
Cosmos: Shyshlou, Petryk, Tkachenko, Pieszczoch (59. Majcher), Khomchenko (87.Vatsyak), Kalemba, Pinchuk, Pieniążek, Nahornyi (62. Borovenko), Piotrowski, Phkhakadze (80. Harrison)

4 liga podkarpacka - rozkład meczów 31. kolejki:

 

Tabela 4 ligi podkarpackiej:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 3

Rozwiąż działanie =

Błyskawiczne Podkarpacie 2024-05-29 18:25:38

Oczywiście dziennikarzyny na swoim poziomie. Post o tym przekręconym komunistycznym tworze ze stali to już trzeba bazgrać żeby bazgrać , a że to 5 liga..tfu!

~anonim 2024-05-29 18:50:00

Zapomniałeś błyskawico komunistycznej sovi i nie przeszkadza ci że wisła płock oddała wam mecz bez walki?

Do anonima 2024-05-29 22:18:03

Oj ty kundlu sukcesu próbujesz coś się wybielać za bardzo. Płock bez walki powiadasz, który gra o baraże
Mając infrastrukturę i wszystko. Puściliście bezczelnie mecz Polonii i ta kur.wa warczak ze swoim truchcikiem niech spróbuje się w rynek wybrać. Jeb.ac was fibrejny sukcesu

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij