2024-04-19 22:54:00

Grupa Azoty Chemik Police po raz trzeci pokonała PGE Rysice Rzeszów

Rzeszowianki zakończyły obecny sezon ze srebrnym medalem. Fot. Monika Pliś.
Rzeszowianki zakończyły obecny sezon ze srebrnym medalem. Fot. Monika Pliś.
Po dobrej grze w pierwszej partii, rzeszowskie Rysice nie wytrzymały naporu rywalek i ostatecznie przegrały w czterech setach. Tym samym Stephane Antiga pozegnał się ze stolicą Podkarpacia kolejnym wicemistrzostwem.
 
Goście zaliczyli udane otwarcie trzeciego spotkania finałowego. Dobrze funkcjonowało lewe skrzydło i po uderzeniu Amandy Coneo rzeszowianki prowadziły 13-9. Policzanki zerwały się do odrabiania strat i po bloku Marleny Kowalewskiej traciły tylko jedno oczko, 15-16. 
 
Na szczęście dla gości świetnie prezentowała się Coneo. Kolumbijka kończyła kontrataki i gdy zatrzymała Elizabeth Inneh-Vargę, przyjezdne odbudowały czteropunktową przewagę, 21-17. W końcówce ręki nie wstrzymała Ann Kalandadze, co przyniosło zwycięstwo w inauguracyjnej partii do 20. 

Mocna odpowiedź gospodyń

Podrażnione gospodynie odważnie weszły w drugą odsłonę. Marco Fenoglio zdecydował się na zmianę obydwu przyjmujących, co przeniosło się na tablicę wyników, 10-6. Uwagę zwracały uderzenia Inneh-Vargi, z kolei wśród Rysic nieźle radziła sobie Gabriela Orvosova.
 
Atakująca Chemika była niemal nie do zatrzymania, a że w obronie uwijały się Justyna Łukasik wraz z Moniką Jagłą, miejscowe odskoczyły na 19-14. Był to decydujący moment w tej części rywalizacji, tym razem rzeszowianki nie znalazły odpowiedzi na ofensywę rywalek i uległy do 18.

Policzanki odjechały od stanu 10-10

Zagrywka Agnieszki Korneluk oraz bloki Salihy Sahin sprawiły, że gospodynie objęły prowadzenie 5-1. Reakcja Rysic była natychmiastowa, zza linii serwisowej wstrzeliła się Kalandadze i to przyjezdne był lepsze, 6-5. Jednakże od stanu 10-10 gospodynie zdobyły pięć punktów z rzędu i rozpoczęły marsz po zwycięstwo w trzecim secie.
 
Rzeszowianki całkowicie oddały pole, co było wodą na młyn dla przeciwniczek. Zarówno Dominika Pierzchała jak i Sahin kontrolowały to, co działo się na siatce i dystans między oboma zespołami rósł z minuty na minutę. Zwycięstwo policzanek 25-16 przypieczętowała Korneluk.  

Chemik po raz trzeci i ostatni

Wicemistrzynie Polski dobrze zaczęły czwartą partię, prowadząc 6-4. Seria rywalek, w tym efektowny „gwóźdź” Łukasik, sprawiły, że przy 6-8 o czas poprosił opiekun Rysic. Wskazówki francuskiego szkoleniowca przyniosły efekt- jego zawodniczki nie tylko doprowadziły do wyrównania, ale po uderzeniu Wiktorii Kowalskiej odskoczyły na 18-15. 
 
Dwie przerwy wykorzystał trener Chemika i po jego uwagach, zrobiło się po 20. Ostatnie piłki to wielka wojna nerwów, z której zwycięsko wyszły gospodynie, wygrywając po ataku Łukasik 25-23. MVP zawodów wybrano Elizabet Inneh-Vargę.

Grupa Azoty Chemik Police - PGE Rysice Rzeszów 3-1 (20-25, 25-18, 25-16, 25-23) 

Grupa Azoty Chemik Police: Marlena Kowalewska, Monika Fedusio, Agnieszka Korneluk, Elizabet Inneh-Varga, Natalia Mędrzyk, Iga Wasilewska, Martyna Grajber-Nowakowska (L) oraz Saliha Sahin, Dominika Pierzchała, Justyna Łukasik, Monika Jagła (L), Bruna Honorio. 
PGE Rysice Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Ann Kalandadze, Magdalena Jurczyk, Gabriela Orvosova, Amanda Coneo, Weronika Centka, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Gabriela Makarowska-Kulej, Wiktoria Kowalska, Anna Obiała. 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

Antyfikołek 2024-04-19 23:43:46

Na fikołka głosują tylko klejmany, elgiebety i odsiadujący wyrok na Załężu. Nikt normalny nie głosuje na tego pajaca i oszusta.

Andree 2024-04-19 23:49:50

Sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Szeroki i lepszy indywidualnościami skład Polic jak najbardziej zasłużenie mistrzem Polski. Rysicom brakuje dobrych rezerw oraz wiodącej zawodniczki potrafiącej zmobilizować zespół. Największa bolączka minionych sezonów to słabsza od rywalek z innych zespołów główna atakująca.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij