Po raz kolejny do Wielkiego Finału dotarła drużyna Beniaminka PROFBUD Krosno, która można powiedzieć w „meczu marzenie” o złoto zmierzyła się z Francuzami z Nicei! Ale wszystko po kolei …
Pierwsze zespoły do Krosna przyjeżdżały już w piątek i wykorzystując czas rozgrywały w PROFBUD Arenie mecze kontrolne, natomiast od sobotniego poranka emocjonowano się już turniejowymi pojedynkami.
Turniej zainaugurowano meczami w grupach A oraz B i od samego początku można było zauważyć, że przedstawiani jako „Gwiazda Turnieju” goście z francuskiej Nicei będą jednym z faworytów do walki o medale! Młodzi piłkarze z klubu, w którym świetną formę prezentuje polski bramkarz Marcin Bułka, do Krosna przyjechali z prezentem dla Beniaminka w postaci koszulki Reprezentanta Polski z autografem, a wszystkich sympatyków obserwujących turniej uraczyli piękną grą.
O drugie miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału ciekawą rywalizację stoczyły zespoły Beniaminka PROFBUD Krosno, Widzewa Łódź i Juventusu Warszawa, terminarz sprawił, że dwie pierwsze ekipy spotkały się w ostatniej serii gier, w której zdecydowanie lepsi okazali się gospodarze i to oni cieszyli się z awansu. Międzynarodowa rywalizacja toczyła się w tej grupie w pojedynkach z zespołami ze Słowacji CFT Academy oraz Rumunii CFR 1907 Cluj, które w meczu między sobą podzieliły się punktami, w pozostałych spotkaniach próbowały ciekawą grą stawić czoła rywalom zbierając przy tym doświadczenie, które na pewno zaprocentuje w kolejnych turniejach, może i na murawie w Krośnie.
W grupie B znakomitą formę od początku prezentowała Legia Warszawa, mocna ekipa młodych „wojskowych” szybko wypracowała sobie okazałą zaliczkę dającą awans, a punktami podzieliła się tylko ze słoweńskim NK Mariborem, który z meczu na mecz rozkręcał się pod „krośnieńskim balonem” i urywał punkty faworytom, na awans do najlepszej ósemki to jednak nie wystarczyło, bo mocne zespoły, w których grali przedstawicieli triumfatorów poprzednich edycji PROFBUD Cup - Karpat Lwów, Pogoni Szczecin i Lokomotivy Zagrzeb toczyły między sobą ciekawe mecze i ostatecznie to zespół z Ukrainy awansował do ćwierćfinału.
Świetnie turniej rozpoczęła druga drużyna Beniaminka PROFBUD Krosno, która po bardzo dobrych meczach zremisowała z zespołami ze Słowenii i Ukrainy, ale chyba wysoka porażka z bardzo mocną Legią nieco podcięła „biało-niebieskim” skrzydła i już nie byli w stanie zagrozić zespołom z Zagrzebia i Szczecina. Sam fakt, że w tak mocnym turnieju zagrała cała kadra Beniaminka U-11 pozwolił wszystkim zawodnikom i zawodniczkom przeżyć i poczuć magię PROFBUD Cup!
Po południu do gry wkroczyły zespoły z Grup C i D, gdzie także mieliśmy znakomite drużyny i mnóstwo emocjonujących spotkań. Rywalizację w grupie C na swoją korzyść rozstrzygnęły polskie zespoły, do ostatnich minut o awans biły się Jagiellonia Białystok, GKS Katowice i Wisły Kraków. Z dobrej strony pokazała się także drużyna ze słowackich Koszyc, a międzynarodowo było w pojedynkach z czeskim Banikiem Ostrava i węgierskim Olasz Fociusuli. Ostatecznie to triumfator II edycji PROFBUD Cup, czyli Jagiellonia, okazała się w tej grupie najlepsza, a stawka ćwierćfinalistów powiększyła się także o zespół z Katowic, który udając się do Krosna otrzymał przed wyjazdem mocne wsparcie od Antka Kozubala, wychowanka Beniaminka i dwukrotnego uczestnika turnieju, a obecnie zawodnika GieKSy.
W grupie D bardzo ciekawi byliśmy występu kolejnej europejskiej marki, jaką bez wątpienia jest Dynamo Kijów. Zespół z Ukrainy potwierdził, że stawianie go w roli jednego z faworytów nie jest przypadkowe i wszystkie grupowe pojedynki rozstrzygnął na swoją korzyść, pokonując m.in. bardzo mocny Śląsk Wrocław, który w sobotę tylko w meczu z Dynamem musiał uznać wyższość rywali, a bezpośredni pojedynek między tymi zespołami, w którym padło 7 goli stał na bardzo wysokim poziomie.
Pozytywnie na krośnieńskiej "PROFBUD Arenie" zaprezentował się także kolejny zespół ze Słowacji Spartak Trnava, którego mecze oglądało sporo sympatyków tego klubu, tak jak i Górnika Zabrze, którego w Krośnie odwiedził Krzysztof Kolanko, kolejny wychowanek Beniaminka, a obecnie zawodnik zabrzańskiego klubu. W grupie tej oglądaliśmy również Dunajec Nowy Sącz, który mocno stawiał czoła i „postraszył” golami ekipy z Kijowa i Wrocławia, ostatecznie plasując się na 5 pozycji wygrywając pojedynek z CAAF Atlantico. Nasi goście z Portugalii mimo, że pierwszego dnia nie zdołali sięgnąć po zwycięstwo czy remis zaskarbili sobie sympatię publiczności swoją postawą, a także mocnym wsparciem rodziców, którzy pięknie dopingowali i wspierali swoich ulubieńców!
W niedzielę przyszedł czas na finałową rywalizację. Od 8:00 w PORFBUD Arenie pojawiały się kolejne drużyny, by rozegrać swoje mecze, a każda z ekip tego dnia miała w terminarzu trzy spotkania po 28 minut. W sumie zespoły uczestniczące w turnieju "PROFBUD Cup" zagrały w ciągu dwóch dni po 8 spotkań spędzając na murawie 184 minuty!
Sporo radości finałowa faza przyniosła wspomnianemu wcześniej CAAF Atlantico, Portugalczycy na „dzień dobry” wygrali z drugą drużyną Beniaminka PROFBUD Krosno, a w meczach z CFR 1907 Cluj i Olasz Fociusuli zanotowali remisy. Każda z tych czterech drużyn w niedzielę odniosła po jednym zwycięstwie, miała więc swoje chwile radości i w dobrych humorach kończyła turniej. W kolejnych „grupach”, które rozgrywały swoje mecze o poszczególne lokaty podobać mogły się ekipy CFT Academy i Banika Ostrava, które rywalizowały z NK Maribor i Dunajcem Nowy Sącz oraz Górnika Zabrze i Lokomotivy Zagrzeb, toczących piłkarskie pojedynki z Widzewem Łódź i FC Kosice. W pierwszej „dziesiątce” turnieju zameldował się świetnie grający w niedzielę Spartak Tranva oraz Wisła Kraków, które w grały swoje mecze z Juventusem Warszawa i Pogonią Szczecin.
Od 14:00 emocje sięgnęły zenitu, bo do gry wkroczyło najlepszych 8 drużyn „PROFBUD Cup 2023”! W pierwszych ćwierćfinałach zdecydowanie najwięcej emocji towarzyszyło starciom Legii Warszawa i GKS Katowice oraz „derbom Ukrainy” rozgrywanym w Krośnie pomiędzy Dynamem Kijów i Karpatami Lwów. Ostatecznie o jedną bramkę lepsze okazały się zespoły Legii i Dynama. Pewnie awans do półfinału wywalczyła OGC Nicea ponownie prezentując wysoki poziom i wygrywając ze Śląskiem Wrocław, a gorąco i głośno od dopingu było w pojedynku gospodarzy z Beniaminka PROFBUD Krosno z Jagiellonią Białystok, który krośnianie po dobrym meczu zasłużenie rozstrzygnęli na swoją korzyć 3:1.
W kolejnych spotkaniach o poszczególne lokaty między zespołami, które odpadły w ćwierćfinale najlepiej zaprezentowała się drużyna Śląska, piękna gra wrocławian i pewne wygrane z GKS Katowice i Karpatami Lwów dały Śląskowi 5 miejsce w turnieju. Tuż za nimi uplasował się zespół z Ukrainy, a 7 miejsce po ciekawym meczu wywalczyła Jagiellonia Białystok, która lepiej wykonywała karne od GKS Katowice.
Półfinałowa rywalizacja rozpaliła sympatyków dziecięcej piłki nożnej, niezwykle zacięty bój stoczyli zawodnicy Nicei i Legii, gdzie oglądaliśmy piękne gole po świetnych akcjach, ale i żółte, a nawet czerwoną kartkę, bo każdy w tym Wielkim Finale chciał zagrać i nawet u tak małych piłkarzy emocje wzięły górę. Do ostatniej minuty wynik spotkania był otwarty, zespół z Francji prowadził jednym golem, Legia napierała, ale trafienie zawodnika Nicei w ostatnich sekundach przypieczętowało awans zagranicznej drużyny. W drugim półfinale świetny mecz zagrała drużyna Beniaminka, która od początku pojedynku z Dynamem Kijów zaskoczyła zespół z Ukrainy wysokim pressingiem, przejęła inicjatywę i do tego trafiała do siatki, a trzy gole strzelone na początku meczu w krótkim odstępie czasu dały krośnianom komfort na kolejne minuty. Beniaminek jeszcze dwukrotnie trafił w tym pojedynku do bramki, swoje okazje mieli także zawodnicy Dynama, ale fenomenalnie w tym meczu bronił Igor Pasierbski, który nie dał się pokonać ani raz i Beniaminek po raz czwarty w historii awansował do finału PROFBUD Cup!
Spotkanie o III miejsce było przedsmakiem finałowych emocji i po raz kolejny tego dnia mogliśmy oglądać stojący na wysokim poziomie mecz w wykonaniu małych piłkarzy z rocznika 2013, Dynamo Kijów z Legią Warszawa w regulaminowym czasie zremisowało 2:2 i o tym kto sięgnie po brązowe medale zadecydowały rzuty karne wygrane przez gości z Ukrainy!
W Wielkim Finale turnieju OGC Nicea i Beniaminek PROFBUD Krosno po raz drugi podczas tej dwudniowej rywalizacji spotkali się na zielonej murawie PROFBUD Areny. W fazie grupowej zdecydowanie lepsza okazała się ekipa z Francji, a w meczu o złoto krośnianie mieli szansę pokrzyżować szyki faworytom, bo przy bezbramkowym remisie dwukrotnie trafiali w obramowanie bramki rywali. Ostatecznie Nicea ten mecz zasłużenie rozstrzygnęła na swoją korzyść, przez cały turniej prezentowała najwyższy poziom i w ostatnim meczu turnieju strzeliła siedem goli! Krośnieńska „PROFBUD Arena” w tym czasie trzykrotnie eksplodowała radością, bo „Beniaminki” łatwo broni składać nie zamierzali i walczyli z cały sił za co otrzymali gromkie brawa od swoich kibiców, a II miejsce w klasyfikacji końcowej tak mocno obsadzonego turnieju to ogromny sukces tej drużyny i całej Akademii!
Podczas ceremonii zakończenia turnieju organizatorzy podziękowali wszystkim trenerom, zawodnikom, sympatykom za ten dwudniowy pięknie spędzony wspólnie czas wręczając upominki wszystkim drużynom uczestniczącym w turnieju. Nagrody wręczali: Prezes firmy PROFBUD Paweł Malinowski, Prezydent Miasta Krosna Piotr Przytocki, Prezes Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej i vice-prezes PZPN Mieczysław Golba, Prezes firmy NOWY STYL Jerzy Krzanowski, trener Reprezentacji Polski U-17 Marcin Włodarski, Prezes firmy DIOXID Grzegorz Malinowski, Bartosz Kubica z COMT Coaching Club, Jacek Adamski z Podkarpackiego ZPN, Dyrektor Katolickiego Liceum z Oddziałami Mistrzostwa Sportowego ks. Marek Czaja oraz oczywiście założyciel Beniaminka i pomysłodawca turnieju Grzegorz Raus.
Złote medale i szklany puchar z Krosna za I miejsce w PROFBUD Cup powędrowały na szyje i do rąk zawodników z Nicei, a następnie w podróż do odległej Francji. Srebro i kolejna piękna karta w historii Beniaminka dla gospodarzy, a brąz dla naszych gości z Ukrainy. Nie zabrakło także nagród indywidualnych, MVP Turnieju został wybrany Khail Pelissier z OGC Nicea, „Królem Strzelców” czyli najskuteczniejszym zawodnikiem Ivan Vernidub z Dynama Kijów, a "Najlepszym Bramkarzem" Igor Pasierbski z Beniaminka PROFBUD Krosno. W najlepszej drużynie "TOP 7 PROFBUD Cup 2023"znaleźli się także Eden Liganzi z Nicei, Jakub Czaja i Gabriel Ćwiklik z Beniaminka PROFBUD Krosno oraz Konstanty Leonkiewicz z Legii Warszawa, który otrzymał nagrodę specjalną dla "Najlepszego Polskiego Zawodnika" turnieju od COMT Coaching Club i poleci wkrótce na obóz piłkarski do Portugalii! Kolejną niespodzianką była nagroda od Pana Pawła Malinowskiego i … Roberta Lewandowskiego! Koszulkę FC Barcelony z autografem RL9 dla „Perełki Finału", zawodnika, którego gra najbardziej podobała się Prezesowi firmy PROFBUD otrzymał zawodnik OGC Nicea Malik Bennoour, z racji na pozycję na której grał i numer 10 na koszulce okrzyknięty podczas zakończenia turnieju „Małym Zizou”.
W turnieju PROFBUD Cup zagrało 277 zawodników i zawodniczek, rozegrano 96 piłkarskich pojedynków, które w sumie trwały 2208 minut czyli prawie 37 godzin! W Jubileuszowej X edycji padło 440 goli, czyli średnio 4,58 bramki na mecz. PROFBUD Arenę i Krosno podczas tego grudniowego weekendu odwiedziły setki osób!
- Dziękujemy wszystkim za piękne dwa dni i mówimy do zobaczenia za rok. Razem budujemy emocje sportowe! - czytamy na stronie Beniaminka Krosno.
kazik mielonka 2023-12-07 05:15:50
Brawo Organizatorzy :)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.