2023-10-13 22:50:44

Michał Stasz, kapitan Karpat Krosno: Musimy wziąć się w garść i zacząć regularnie punktować

 Karpaty Krosno przegrały przed własną publicznością z KS Wiązownica 0-1. Zobaczcie, co po tym meczu powiedział nam kapitan gospodarzy Michał Stasz. 
 
- Zaczęliście ten mecz z impetem, a potem coś w Was zgasło. Co się stało?
 
 - Początek był bardzo dobry, może nie stuprocentowe sytuacje, ale myślę, że z trzech spokojnie mogły paść bramki. Od początku nasza dominacja, w pierwszej połowie Wiązownica nam w ogóle nie zagroziła. Nie wiem, co się stało. W drugiej połowie nie byliśmy sobą i to nie wyglądało to tak, jak sobie zakładaliśmy i na pewno nie wyglądało to tak, jak pierwsze piętnaście minut. 
 
- Goście jak wytrawny bokser wyczekali Wasze strzały, czekali aż trochę opadniecie z sił, żeby strzelić Wam tą zwycięską bramkę. 
 
- Dokładnie wykorzystali stały fragment gry i zdobyli bramkę. Tak się właśnie w tej lidze wygrywa albo utrzymuje, że jeśli coś nie idzie, to trzeba zdobyć tą jedną bramkę, nie stracić i wygrać 1-0. My już któryś mecz z kolei niestety przegrywamy.

Michał Stasz: Musimy wziąć się w garść i zacząć regularnie punktować

- Ostatni mecz z Avią Świdnik jednak wygraliście i wydawało się, że ten wiatr w żagle jednak uda się złapać, a tutaj niestety kolejna porażka. 
 
- No właśnie to też jest bolesne i zastanawiające, bo wygraliśmy tutaj z Wieczystą, teraz z Avią, drugim faworytem ligi. Tutaj tracimy punkty, nie chce mówić, że ze słabszymi zespołami, bo z nami wygrały, ale troszkę mnie jakościowo kadrowe i to jest zastanawiające i trochę bolesne. Musimy wyciągnąć wnioski, bo właśnie takimi meczami się utrzymuje. My taki mecz za "sześć punktów" dzisiaj przegraliśmy.
 
Musimy wziąć się w garść, bo tym meczem nie przegraliśmy ligi, nie spadliśmy, ale też nie możemy cały czas tak mówić. Musimy zacząć regularnie punktować. 
 
- Całe szczęście są z Wami kibice, którzy cały czas przychodzą na te mecz, dopingują Was i cały czas mają nadzieję, że kolejny mecz będzie zwycięski. 
 
- Jeśli chodzi o kibiców, to duży szacunek dla nich. Cały czas są z nami i przez pełne dziewięćdziesiąt minut było słychać ich wsparcie. Nawet po stracie bramki byli z nami, po meczu też było słychać, że nas wspierają i są z nami na dobre i na złe. Mega szacunek dla nich. 
 
Rozmawiał Mateusz Decowski
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij