Maciej Domański: Robimy swoje i z optymizmem patrzymy na mecz z Wartą Poznań

PGE FKS Stal Mielec po dobrym meczu zremisowała z Wisłą Kraków 1-1. Po meczu porozmawialiśmy z Maciejem Domańskim. Zobaczcie co nam powiedział 33-letni piłkarz.

- Remis w dzisiejszym meczu sparingowym, jakie wnioski nasuwają się po takim meczu?

- Przede wszystkim chcieliśmy odbyć jednostkę treningową, zagrać po 45 minut, bo jak wiadomo jest przerwa na kadrę i myślę że tak to traktujemy jako jednostkę, wszyscy dostaliśmy po 45 minut, zagraliśmy myślę że niezłe spotkanie, troszkę błędów w defensywie, nad czym musimy pracować, co też pokazała liga, bo zaczęliśmy tracić te bramki i musimy wrócić do naszych fundamentów, do naszego stylu gry i przygotowujemy się od wtorku do meczu z Wartą Poznań.

- Druga połowa znacznie lepsza niż pierwsza, czy wynikało to z zmian jakie były wykonane w przerwie?

- Myślę że trener wymieszał składami, kilku zawodników z pierwszego składu grało w pierwszej połowie, kilku w drugiej, wiec ten skład był taki mocno mieszany, nie zagraliśmy tak że pierwszą połowę pierwszy skład, a drugą Ci co mniej grali, myślę że więcej tych doświadczonych zawodników było w drugiej połowie i może z tego wynikała ta lepsza gra.

Maciej Domański: Mecz z Koroną Kielce był niezły w naszym wykonaniu

- Ostatnio przegrane mecze w lidze, czy rodzą się pewnego rodzaju obawy i niepokojące napięcia, czy na razie jest spokój w drużynie na najbliższe mecze?

- Myślę że spokojnie do tego podchodzimy, oczywiście chcielibyśmy wygrywać, zdobywać punkty co mecz, ale przyszedł słabszy moment, też podkreślmy że słabszy wynikowo. Uważam, że mecz z Koroną Kielce, mimo prostych błędów w defensywie był niezły w naszym wykonaniu i przydarzył nam się ten słabszy mecz w Łodzi. Myślę, że to był nasz słabszy mecz, słabszy dzień, powinniśmy lepiej zagrać i zdobyć punkty, bo byliśmy w stanie.

- Czy mecz z Wartą Poznań będzie na chwile obecną takim meczem o 100 punktów? Aby się przełamać, ponieważ później poziom rywali znacznie się zwiększy po tym meczu.

- Oczywiście, ostatnie trzy mecze nie punktujemy, tak że musimy to zmienić, musimy zapunktować, przede wszystkim gramy u siebie, gdzie czujemy się pewnie, gramy dobrze i zawsze gramy o zwycięstwo, też nie podchodzimy do tego że jest to najważniejszy mecz w lidze, bo jeszcze tych meczy jest całkiem sporo, wiec spokojnie przygotowujemy się do tego meczu, robimy swoje i z optymizmem patrzymy na mecz z Wartą.