fot. Asseco Resovia
Asseco Resovia pokonała 3-0 Aluron CMC Wartę Zawiercie w trzecim meczu o brązowy medal i w całej rywalizacji prowadzi już 2-1. Zobaczcie, co po meczu powiedział nam atakujący gości, Dawid Konarski.
- Dawid, co zawiodło w dzisiejszym meczu? Asseco Resovia Was trochę stłamsiła w pierwszym secie, natomiast w pozostałych dwóch, gdzie była walka indywidualne zagrania rozstrzygnęły o losach rywalizacji.
- Ten pierwszy set na pewno kompletnie nam nie wyszedł, przynajmniej mi, sam dużo gorzej zagrałem w ataku niż normalnie i na pewno ta słaba skuteczność nie pomogła, żeby gdzieś tę walkę nawiązać w pierwszym secie. Później wróciliśmy do gry, jeszcze w pierwszym duża mieliśmy zepsutych zagrywek, w drugim troszkę tę zagrywkę podostrzyliśmy i wróciliśmy do tego grania.
W końcówce niestety znów Rzeszów okazał się lepszy, jakaś kontra i obrona, tak jak ostatnia Pawła Zatorskiego, zrodziła się kontra i o te dwa oczka byli lepsi. Na pewno, jeżeli wyciągać jakiś pozytyw to ten, że w drugim secie zaczęliśmy grać w siatkówkę, bo w pierwszym graliśmy słabo.
- Jako atakujący, jak dostosowujesz swoje uderzenie na prawym skrzydle, kiedy widzisz skaczącego DeFalco, machającego rękami gdzieś na wysokości antenki. O czym wtedy myślisz, jak dostosowujesz swój kierunek ataku?
- Po prostu trzeba do końca obserwować piłkę, myślę że Tj DeFalco jest wyskakany i na pewno ma ten blok bardzo dobry, ale też można zauważyć, gdzie on te ręce próbuje włożyć. Trzeba czekać, opóźniać, zmieniać kierunki, żeby cały czas nie skakał w jednym rytmie i tyle nie ma żadnej większej historii.
Myślę, że tutaj dobrą robotę robił Tomasz Piotrowski tym pasywnym blokiem, może nie miał punktowych bloków, ale dobrze grał na wybloku i z tego Resovia miała skuteczne kontrataki.
- Czy postawa Tomasza Piotrowskiego była dla Was największym zaskoczeniem, byliście przygotowani na taką postawę rzeszowskiego zawodnika?
- Myślę, że już ten drugi mecz, co graliśmy u siebie, w Zawierciu pokazał, że to jest zawodnik, który wszedł, nie pękł i zagrał bardzo dobrze. Wygrali tamto spotkanie, za dobrą postawę teraz gra dalej i myślę, że dzisiaj zagrał jeszcze lepszy mecz, niż ten ostatni, więc tutaj nie ma mowy o zaskoczeniu.
Mamy gdzieś jego kierunki i to jak się prezentuje, ale jako zespół oni dzisiaj grali lepiej i zasłużenie wygrali, ale piłka nadal jest w grze, trzeba wygrać trzy spotkania, gramy czwarte u siebie i mamy nadzieję, że wrócimy tu na piąty mecz.
Czytaj także
2023-05-10 11:41
WIDEO: Stal Mielec trenuje przed meczem z Lechią Gdańsk [WIDEO]
2023-05-10 12:05
Adam Majewski wróci na ławkę trenerską w przyszłym sezonie?
2023-05-10 12:22
WIDEO: Magazyn skrótów Fortuna 1. Ligi [Podsumowanie 30. kolejki]
2023-05-10 12:33
Klasa O Dębica: Druga porażka w sezonie lidera!
2023-05-10 19:40
Ostry mecz w Jarosławiu! Karpaty wrócą z tylko jednym punktem
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.