Fot. Agnieszka Majchrowicz
Łukasz Lewkowicz doprowadził resoviaków do II rundy fazy play off. W nowym sezonie cel będzie o wiele bardziej ambitny.
Jestem za ewolucją w naszej kadrze - mówi Łukasz Lewkowicz, trener drugoligowych koszykarzy OPTeam Stolaro Resovii
- Seria play off z Pogonią Prudnik była nie do wygrania?
- Mocno nastawialiśmy się na pierwszy mecz w Prudniku. W pewnym momencie dopadł nas jednak zastój w ataku, a rywal zarzucił nas trójkami. W swojej hali wyszarpaliśmy mecz, ale w trzecim brakło już sił.
- Gdyby nie kontuzja Dawida Zaguły, mogłoby to inaczej wyglądać. W rotacji byłoby osiem, a nie siedem osób.
- Możliwe, że mocniej byśmy powalczyli. Jeśli chodzi o tę rotację, uznaliśmy, że stawiamy na siódemkę, czyli graczy najbardziej doświadczonych.
- Pozostali nie sprostaliby zadaniom?
- Ambicji nikomu nie brakuje, ale zaskoczyła mnie jedna rzecz, widoczna w meczach z silniejszymi rywalami. Chodzi o to, że niektórym koszykarzom, którzy grali w trzeciej lidze, druga liga postawiła wysoko poprzeczkę. Nie sądziłem, że różnica okaże się dla nich tak duża.
- Czyli w pewnym momencie skład okazał się trochę za wąski.
- Nie da się ukryć. Gdybym jeszcze raz budował zespół, postarałbym się o szerszą ławkę. Jej brak mocno nas dotknął w serii ze Zniczem.
- Zgaduję, że już pan myśli o kadrze na nowy sezon.
- Oczywiście. Najpierw jednak muszą się odbyć rozmowy z zawodnikami. Chcę, aby wiedzieli o naszych decyzjach przed tym, zanim poinformują o tym media.
- Szykuje się rewolucja w składzie?
- Jestem bardziej za ewolucją. Nie było wcale tak źle w tym sezonie, żeby mocno wietrzyć szatnię. Chciałbym, aby zostało siedmiu graczy, których uzupełni trójka doświadczonych zawodników.
- Ma pan na oku nowe twarze, kogoś na rozegranie, może silnego skrzydłowego?
- Jest grupa koszykarzy, którą obserwowałem, w tym gronie jest playmaker. Myślę o kimś uniwersalnym na obwód, który będzie mógł łączyć rozegranie z innymi rolami. Konrad Mamcarczyk potrafił u nas radzić sobie od pozycji jeden do cztery.
- Sztab trenerski pozostaje bez zmian.?
- Możliwe, że zostanie wzmocniony. Planujemy zgłosić do trzeciej ligi drugi zespół oraz drużynę U’17.
- Istnieje szansa, aby klub zwiększył swój budżet?
- Prezesi nie marnują czasu. W tej chwili jest raczej pewne, że środki finansowe nie będą mniejsze niż ostatnio. Pozostaje kwestia pozyskania kolejnych firm, które chciałyby nam pomóc w budowie silniejszej ekipy.
- Sądzi pan, że Niedźwiadki Chemart Przemyśl zapukają do bram pierwszej ligi?
- Jestem za tym, aby awansowali. Podkarpacie będzie miało już dwie drużyny na zapleczu ekstraklasy. W kolejnym sezonie chcemy mocniej powalczyć o najwyższy cel i byłoby lepiej, gdyby drużyny z regionu nie wchodziły sobie w drogę.
Czytaj także
2023-04-30 16:57
Dwie “główki” Kamila Kruka! Stal Mielec dopisała trzy punkty
2023-04-30 17:02
Pogrom w Rzeszowie. Daugavpils kolejną ofiarą Żurawi!
2023-04-30 18:04
Kamil Kiereś: Drużyna udźwignęła ciężar tego spotkania
2023-04-30 21:04
Cellfast Wilki Krosno znów zwycięskie
2023-05-01 09:05
Trybuna Piknika po zwycięstwie Stali Mielec z Koroną Kielce 2:1!
2023-05-01 11:15
Niedźwiadki Chemart ograły Znicz Basket. Była nerwówka na finiszu
2023-05-01 11:35
Eurobud JKS Jarosław z kolejnym zwycięstwem z rzędu!
Czytelnik 2023-05-01 13:04:24
niejaki Tomasz Ryzner skopiwał waszą rozmowę i zrobił artykul w Nowinach to chyba plagiat albo kradzież wiec jasna sprawa
https://nowiny24.pl/resoviakom-braklo-szerszej-lawki-w-fazie-play-off-beda-nowi-koszykarze-w-zespole/ar/c2-17503727
Kenes 2023-05-02 13:37:16
Brawo Pan powyżej, ścigać pseudoredaktora!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.