fot. Lublinianka Lublin
Lublinianka Lublin boryka się ze sporymi kłopotami finansowymi. Aby spłacić swoje zobowiązania, klub musi uzbierać do końca roku 150 tysięcy złotych. Uda się?
Prezes Lublinianki Lublin, Paweł Brzuszkiewicz nie ukrywa, że klub ma spore kłopoty finansowe. Na bieżące zobowiązania potrzebna była kwota 350 tysięcy złotych, którą należało spłacić do końca 2022 roku. Część, bo 200 tysięcy udało się już zebrać, jednak nadal brakuje sporej sumy. - Liczyłem na trochę większe zaangażowanie i wsparcie ze strony urzędu miasta. Mentalne na pewno mamy, ale finansowe nie jest takie, jakiego oczekiwalibyśmy w obecnej sytuacji klubu. Dodatkowo założyliśmy zrzutkę w internecie, żeby pozyskać brakujące środki. Mnóstwo ludzi zajęło się tym klubem i za to na pewno trzeba podziękować. Od końca września udało się zorganizować te 200 tysięcy, ale to nie wystarczy, żeby uratować klub przed upadkiem ze względu na restrukturyzację. Jeżeli zgromadzimy brakującą kwotę, to sytuacja na nowy rok będzie otwarta, bo wszystko zapowiada się lepiej- powiedział prezes w rozmowie dla Dziennika Wschodniego.
Klub stale wierzy w powodzenie i dąży do spłacenia zobowiązań-Długi wynoszą lekko ponad 300 tysięcy złotych, ta kwota podlega właśnie restrukturyzacji. Nie jest to mało, ale nie jest to również jakaś gigantyczna suma, z którą nie można sobie poradzić. Gdy restrukturyzacja wejdzie w życie, wtedy będzie możliwość spłaty. Będziemy mogli zawierać ugody z wierzycielami. I wierzę, że będziemy w stanie to wszystko udźwignąć. W tym momencie najważniejsze jest zdobycie 150 tysięcy złotych do końca roku- kontynuował Brzuszkiewicz.
Całość wypowiedzi możecie przeczytać
tutaj
Tomasz 2022-12-10 23:17:42
Nie ma takiego Klubu i takiej drużyny jak Lublinianka Lublin. Po prostu Lublinianka :) Warto o tym wiedzieć pisząc na tematy piłkarskie. Pozdrowienia
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.