fot. Sokół Kamień
Sokół Kamień zanotował kolejne pokaźne zwycięstwo i zaczyna odjeżdżać rywalom. Bardzo wysoko wygrały również rezerwy Siarki Tarnobrzeg i Stali Stalowa Wola. Bez punktów wciąż pozostaje Unia Nowa Sarzyna.
Lider nie zatrzymuj się i kontynuuje sezon z dziewiątym zwycięstwem na koncie. Tym razem wyższość rywali musiał uznać KS Jarocin, który został pokonany aż 8-0. Już po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 6-0. Pierwszą bramkę w 5. minucie zdobył Tomasz Konefał, który nie dał szans bramkarzowi z bardzo bliskiej odległości do bramki.
Kolejne trafienia dołożyli Krystian Błajda, Marcin Dec i Eryk Sarzyński. W 33. minucie było już 5-0 za sprawą Kacpra Piechniaka, który mocnym uderzeniem zza pola karnego umieścił futbolówkę w bramce. Jeszcze przed przerwą jedną bramkę dołożył Artur Łuczak i już po pierwszych 45. minutach zwycięstwo Sokoła było praktycznie przesądzone.
Po zmianie stron miejscowi dołożyli jeszcze dwie bramki. Najpierw praktycznie do pustej bramki trafił Marcin Dec, a w końcówce Kacper Piechniak dopełnił formalności po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Olimpia Pysznica zremisowała ze Stalą Nowa Dęba 1-1, wynik spotkania ustaliły ostatnie minuty meczu. Co ciekawe żadna z drużyn nie trafiła do bramki przeciwnika, a oba trafienie które oglądaliśmy to bramki samobójcze.
W 13. minucie do własnej bramki trafił Patryk Osiński z Olimpii. Wyrównanie nastąpiło dopiero około 94. minuty, kiedy równie pechowo futbolówkę do własnej bramki wpakował Wojciech Dudek.
Azalia podtrzymała dobrą passę i pokonała Transdźwig Stale 3-0. Przez pierwsze 45. minut nie doczekaliśmy się bramek. Wynik meczu otworzył dopiero w 49. minucie Mikołaj Sypek, a 4 minuty później na 2-0 podwyższył Kamil Kmiotek.
W 80. minucie Sylwester Stańko strzelił kolejną bramkę i przypieczętował czwarte z rzędu zwycięstwo Azalii.
Pogoń Leżajsk podzieliła się punktami z LZS-em Ździary. Obie drużyny stworzyły sobie niezłe sytuacje w pierwszej połowie, ale w tej odsłonie bramki nie padły. Wynik spotkania otworzył w 81. minucie Kacper Kobylarz i wyprowadził gości na prowadzenie.
Do wyrównania doprowadził Stanisław Kruk w 89. minucie, kiedy znalazł się blisko bramki i uderzył w długi róg bramki.
To spotkanie również zakończyło się remisem. Wynik spotkania otworzył już w 3. minucie Tomasz Świąder, który przelobował bramkarza i umieścił pikę w pustej bramce. Chwilę przed zakończeniem pierwszej połowy ten sam zawodnik podwyższył wynik na 2-0.
Gospodarze zdobyli bramkę kontaktową jeszcze w pierwszej odsłonie tego meczu. Karol Banach uderzył po ziemi i bramkarz Stali skapitulował. Wyrównanie nastąpiło w 65. minucie, kiedy znakomicie uderzona piłka odbiła się od poprzeczki i spadła pod nogi Kamil Szweda, a ten nie dał szans bramkarzowi rywali i Junior Zakrzów doprowadził do remisu.
Druga drużyna Stali Stalowa Wola odniosła pokaźne zwycięstwo i pokonała KP Tanew Wólka Tanewska aż 7-2. Na początku nic nie wskazywało, że goście tak wysoko przegrają. Pierwsza część tego meczu zakończyła się remisem 2-2. Dla Stali strzelali Bartłomiej Maj i Patryk Marut, a dla przyjezdnych Bartłomiej Pałka i Sebastian Pieróg.
Po zmianie stron kluczowa była czerwona kartka, od 47. minuty gospodarze grali w przewadze i całkowicie zdominowali rywali. Dwukrotnie do siatki trafił jeszcze Adrian Czyż i Bartłomiej Maj, a jedną bramkę dołożył Filip Szifer.
Wysoko wygrała również druga drużyna Siarki Tarnobrzeg i pokonała ŁKS Łowisko aż 8-0. Gospodarze już w pierwszej połowie wypracowali sobie czterobramkowe prowadzenie. Pierwszą bramkę zdobył Dawid Bałdyga, który z bliskiej odległości mocno uderzył pod poprzeczkę. Ten sam zawodnik jeszcze w pierwszej połowie dołożył drugie trafienie.
Później hat-tricka ustrzelił Hubert Judycki, a po jednej bramce dołożyli Szymon Zwolski, Piotr Cichocki i jeszcze raz Dawid Bałdyga.
Faktem stała się 9. ligowa porażka Unii Nowa Sarzyna, która zamyka ligową tabelę i nie ma na swoim koncie żadnych punktów. Tym razem San Kłyżów wygrał 4-1.
Pierwszą połowę zdominowali gospodarze i prowadzili trzema bramkami, które strzelili Bartłomiej Madej, Kamil Bąk i Daniel Cichoń. Po przerwie na 4-0 podwyższył Filip Kochan. Honorową bramkę dla Unii zdobył Michał Kusy w 78. minucie.
Czytaj także
2022-10-04 13:42
Klasa O Krosno: Strata punktów Rymanowa! Ekoball Sanok nowym liderem
2022-10-04 13:52
Klasa O Dębica: Błękitni i Czarni wysoko pokonali swoich rywali
2022-10-04 14:19
Chris Holder nie dla Wilków Krosno! Wybrał inny klub
2022-10-04 15:04
Derby Podkarpacia dla piłkarzy ręcznych Handball Stali Mielec!
2022-10-04 16:03
Adam Majewski: Wiemy, że każdy mecz może zrobić różnice
2022-10-05 13:00
KULISY: Stal Rzeszów - Apklan Resovia 3-4 [WIDEO]
2022-10-05 13:24
Napastnik Stali Mielec na celowniku Rakowa Częstochowa
2022-10-05 13:34
Bogdan Zając opuści Watrę? Ma trafić do Wisły Kraków!
S K 2022-10-05 11:10:44
Sokół idzie jak burza! Ciekawie zapowiada się następny mecz gdzie Sokół pojedzie do Gorzyc. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze były bardzo emocjonujące! Może ekipa z podkarpacieLIVE chciałaby zorganizować transmisję tego meczu. Bardzo profesjonalnie to wyglądało w meczu Krosna z Jarosławiem! Kibice Sokoła, szczególnie Ci którzy oglądają mecze będąc poza granicami Polski byliby bardzo wdzięczni!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.