fot. Tomasz Sowa
Za nami bardzo emocjonujący pojedynek, w którym lepszy okazał się Cosmos Nowotaniec. Karpaty Krosno szybko wyszły na dwubramkowe prowadzenie, przyjezdni zdołali jednak doprowadzić do wyrównania i grając w dziesięciu wyszyli na prowadzenie.
W ten mecze lepiej weszli goście i już w 13. minucie wypracowali sobie pierwszą sytuacje strzelecką. Uderzenie Martina Geci wybronił jednak Mateusz Krawczyk. Karpaty szybko odpowiedziały kontratakiem i w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Szymon Stasik, jednak skutecznie interweniował golkiper rywali.
Około 40. minuty w polu karnym został sfaulowany Jakub Kloc i arbiter podyktował jedenastkę. Sam poszkodowany podszedł do piłki i pewnym uderzeniem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Pięć minut później kolejną kontrę wyprowadziły Karpaty, z lewej strony Grzegorz Gawle zagrał do Kamila Matofija, a ten z najbliższej odległości umieścił futbolówkę w bramkce i do przerwy gospodarze prowadzili 2-0.
Po zmianie stron kolejną znakomitą okazje mieli miejscowi, ale strzał Szymona Dziadosza został zablokowany. W 65. minucie ruszyli również goście. Jonatan Longe złapał piłkę, minął rywala zagrał na klepkę z Martinem Geci i strzałem po ziemi pokonał Mateusza Krawczyka.
Emocji nie brakowało i w 69. minucie doszło do bijatyki na boisku, Dmytro Petryk uderzył bramkarza ręką i wyleciał z boiska. Cosmos Nowotaniec musiał kontynuować ten mecz w dziesiątkę, co jak się później okazała tylko dodało im wiatru w żagle. W 70. minucie znakomicie zza pola karnego uderzył Denys Demanienko i pięknym strzałem umieścił piłkę w siatce doprowadzając do wyrównania.
Rozpędzeni goście ani na chwilę się nie zatrzymywali i w 72. minucie Jonathan Longe wpadł w pole karne i zagrał do Martina Geci, a ten wbił futbolówkę do pustej bramki. W 78. minucie sędzia podyktował kolejną jedenastkę tym razem dla gości. Z rzutu karnego skutecznie uderzył Stanislav Mykytsey i podwyższył wynik spotkania. W końcówce już nic się nie wydarzyło, a miejscowi byli bardzo zaskoczeni takim obrotem spraw. Ogromną różnicę na boisku zrobił wprowadzony w drugiej połowie Jonathan Longe.
1-0 Jakub Kloc (40-karny)
2-0 Kamil Matofij (45)
2-1 Jonathan Longe (65)
2-2 Denys Damenienko (70)
2-3 Martin Geci (72)
2-4 Stanislav Mykytsey (78)
Wyniki meczów 4. kolejki:
Tabela 4 ligi podkarpackiej:
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.