Wisła Sandomierz przegrywała 0-2, ale odwróciła losy pojedynku i pokonała Sokół Sieniawa 4-3. (fot. własne)
Sokół Sieniawa prowadził 2-0 z Wisłą Sandomierz, ale podopieczni Dariusza Pietrasiaka odwrócili losy meczu i wygrali 4-3. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę.
Sokół Sieniawa po dziesięciu minutach gry prowadził z Wisłą Sandomierz. Faulowany z polu karnym został Mateusz Jędryas, a bramkę z jedenastu metrów strzlił Dawid Kasza. Osiem minut później gospodarze wyszli na dwubramkowe prowadzenie po strzale z glowy Dominika Ochała.
Po pół godzinie gry Wisła Sandomierz wróciła do gry. Goście wykorzystali błąd w obronie Sokoła i Wiktor Putin zdobył bramkę kontaktową. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Po zmianie stron do zdecydowanych ataków ruszyli podopieczni Dariusza Pietrasiaka i po pięciu minutach Dawid Korona doprowadził do wyrównania. W 68. minucie doskonałe dośrodkowanie Sebastiana Brockiego wykorzystał Patryk Kapuściński i ponownie gracze Szymona Szydełko byli na prowadzeniu.
Jednak ich radość trwała zaledwie minutę. Jeden z obrońców Wisły posłał długą piłkę do Jarosława Piątkowskiego. Skrzydłowy Wisły wygrał walkę z Kapuścińskim, strzelił po długim słupku i znowu był remis.
Pięć minut później Mateusz Skała został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką i gospodarze musieli radzić sobie w dziesięciu.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów Jakub Łata wykorzystał błąd defensywy Sokoła. Napastnik Wisły Sandomierz popisał się pieknym uderzeniem w okienko bramki Pawła Pawlusa. Tym samym Wisła pokonała Sokół Sieniawa i zgarnęła trzy punkty.
1-0 Dawid Kasza (11)
2-0 Dominik Ochał (20)
2-1 Wiktor Putin (32)
2-2 Dawid Korona (50)
3-2 Patryk Kapuściński (68)
3-3 Jarosław Piątkowski (69)
3-4 Jakub Łata (90)
Sokół Sieniawa:
Pawlus – Kardyś, Skała, Ochał, Kapuściński, Pelc (69. Sivyj), Wąsik (55. Purcha 89. Wilusz), Kasza, Surmiak (46. Majda), M. Jędryas (64. Lis) – Brocki
Wisła Sandomierz:
Wierzgacz – Czerwiak, Kolbusz, Korona, Chorab (87. Konefał), Piątkowski, Kamiński, Putin (90+2. Sudy), Mokrzycki, Ferens (62. Piechniak), Sornat (69. Łata)
Czytaj także
2018-09-10 12:51
Igloopol ograł Przełom na wyjeździe
2018-09-10 21:49
Hit transferowy w Stali Mielec. Kuświk wzmacnia ekipę Skowronka
Widz 2018-09-10 13:46:21
Brocki bardzo slabo jezdziec bez glowy... Glupia strata na 2:1 kontra przez niego i bramka.. Dlaczego surmiak zszedl juz po 1 polowie? Bez niego srodka kompletnie nie bylo... Glupia strata punktow.
~anonim 2018-09-10 15:02:12
Zszedł bo podobno grał od początku z gorączką
Wizytator 2018-09-10 16:03:50
Po Brockim spodziewałem się więcej ale ten z numerem 6 też słaby
Adam Wo 2018-09-10 18:26:38
Tragedia skończona a tyle pieniędzy włożone w team
Ktos 2018-09-10 20:58:01
Panie burmistrzu trener do zmiany juz za dlugo jest haha!!!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.