Igloopol Dębica odwrócił losy pojedynku i wygrał z Przełomem Besko. (fot. Karol Słomka)
Igloopol Dębica pokonał Przełom Besko 2-1 na wyjeździe w 7. kolejce 4 ligi podkarpackiej, choć do przerwy prowadzili gospodarze.
Przełom Besko zdobył bramkę w doliczonym czasie pierwszej połowy. Był to tak "zwany gol do szatni". Autorem trafienia dla ekipy gospodarzy w starciu z Igloopolem Dębica był Konrad Kijowski.
Po zmianie stron mieliśmy dobry mecz. Igloopol atakował, a Przełom groźnie kontrował. W końcu po piętnastu minutach drugiej połowy goście za sprawą bramki Damiana Sochy doprowadzili do remisu.
Trzynaście minut później podopieczni Bartosza Zołotara już prowadzili. Gola zdobył tym razem Piotr Syguła. W koncowych fragmentach do ataków rzucili się gospodarze, ale pomimo czterech rzutów rożnych nie zdołali zaskoczyć Mateusza Ostaszewskiego, stojącego między słupkami bramki Igloopolu Dębica.
1-0 Konrad Kijowski (45)
1-1 Damian Socha (60)
1-2 Piotr Syguła (73)
Przełom Besko:
Półkoszek – Salyuk, Osiniak, Śmietana, Czura (46. Kapłon), K. Kijowski, Winnicki, Mogilany, Kwiatkowski (46. Biega), Szybka, Kuzio (75. Frydryk)
Igloopol Dębica:
M. Ostaszewski – Lamparty, Wanat (53. Darłak), Socha, Stefanik, Syguła (80. Żydek), T. Nalepka, K. Rokita (70. Janus), D. Rokita (90. Pierzchała), P. Nalepka (83. Jeziut) – Pyskaty (53. Brzostowski)
Czytaj także
2018-09-10 08:56
Wisłoka Dębica minimalnie lepsza od Błękitnych Ropczyce
2018-09-10 12:32
Sokół Sieniawa prowadził, ale przegrał z Wisłą. Było aż 7 bramek
~anonim 2018-09-10 20:47:30
Przełom głowa do góry zagraliście dobre zawody
Teraz pora na derby tam odpalicie bo derby żądzą się swoimi prawami... powodzenia
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.