1 liga kobiet. Resovia i Sokół Kolbuszowa Dolna przegrały swoje mecze

 

Do przerwy zespół z Rzeszowa stawiał czynny opór rywalkom, jednak tuż po zamianie stron inicjatywę przejęła drużyna gospodyń.

 

Resovia odrodziła się dopiero w końcowych minutach, jednak to nie wystarczyło by z trudnego terenu wywieźć chociaż punkt. Braki kadrowe stają się coraz bardziej widoczne w obozie Resovii, nieobecność kluczowych zawodniczek mocno wpływa na ostatnie rezultaty tej drużyny.
1-0 Aleksandra Zielińska (53)

Resovia: Niemiec – Czyż, Murias, Florek, Kudła, Janas, Matuszek, Bednarz (80 Rzeszut), Błażejowska (75 Balicka), Furdak (88 Chorzępa), Kaziuk (35 Markowicz).

Atutu własnego boiska nie potrafiły wykorzystać piłkarki Sokoła Kolbuszowa Dolna. Zespół Ryszarda Mokrzyckiego, co prawda chwilę po przerwie objął prowadzenie, ale po końcowym gwizdku nasz zespół był niepocieszony. Gol na trafienie Patrycji Motyki odpowiedział dwoma bramkami, w tym jednym w doliczonym czasie gry.

1-0 Patrycja Motyka (48)
1-1 Sonia Sikorska (65)
1-2 Dominika Woszczyńska (90+1)

Sokół Kolbuszowa Dolna: Koman – Kaznecka, Dobrzańska, Olejarczyk, Krystel – Mokrzycka, Motyka, Wdowiak, Bochenek – Korab, Kot (66. Krysa)

Gol Częstochowa: K. Ciupa – J. Ciupa, Wójcik, Wodarz, Jeziorska, Sikorska, Knejska, Chóras, Rak (50. Sulisz), Uchnast, Woszczyńska.