Grzegorz Janiczak: Na ten sukces złożyło się wiele pracy i cierpienia

- Uważam, że w tej rundzie byliśmy naprawdę solidną drużyną i zrobiliśmy, co mieliśmy zrobić- powiedział nam Grzegorz Janiczak po meczu z Sokołem Sieniawa.

- Jakie emocje towrzyszyły Wam pod koniec spotkania?

- Ciężko cokolwiek powiedzieć. Mnóstwo emocji, każdy z nas wiedział, że nie zależy to tylko od nas. Wiadomo, że w meczu mogliśmy to zamknąć dużo szybciej, ale po meczu to tak zwany rollercoaster. Ciężko coś w tym momencie powiedzieć.

- Ten sezon był dla Was ciężki. Na początku wydawało się, że będziecie okupować dolne rejony tabeli, potem w rundzie wiosennej zaczęliście mocno punktować i dzisiaj jest Wasz sukces.

- Tak, to jest nasz sukces. Złożyło się na to na pewno dużo pracy i dużo cierpienia. Nie było to tak, że to się działo przypadkiem, bo w zimie naprawdę dobrze przepracowaliśmy i po prostu uzbieraliśmy te punkty na wiosnę. Uważam, że w tej rundzie byliśmy naprawdę solidną drużyną i zrobiliśmy, co mieliśmy zrobić.

- Czy będziemy widzieć Cię w barwach KS Wiązownica w kolejnym sezonie?

- Zobaczymy, co czas pokaże. Na ten moment cieszmy się z utrzymania.