Arkadiusz Kasia: Jestem bardzo szczęśliwy, że zostajemy w 3 lidze

- Jest to dla nas zwycięski remis, udało nam się utrzymać w 3 lidze, chociaż były chwile grozy- mówił po ostatnim meczu sezonu Arkadiusz Kasia, zawodnik KS Wiązowcnia.

- Jest to dla nas zwycięski remis, udało nam się utrzymać w 3 lidze, chociaż były chwile grozy. Naprawdę w ostatniej minucie Unia strzeliła bramkę, no i na szczęście Czarni Połaniec nas uratowali. Bardzo się cieszymy, ale powinniśmy wcześniej zakończyć ten mecz, bo mieliśmy sytuacje na 2-0 czy 3-0, ale jest happy end dla nas.

- Atakowaliście trochę sennie w tym meczu, po tej bramce na 1-0 wydawało się, że ten mecz będzie pod Waszą kontrolą, potem był szansa na kolejną bramkę, a strzelili rywale.

- To prawda. Strzeliliśmy bramkę na 1-0 z rzutu karnego i niepotrzebnie się cofnęliśmy do obrony. Sieniawa przejęła inicjatywę i często stwarzała swoje sytuacje w pierwszej połowie. W drugiej chcieliśmy zaatakować, podejść pressnigiem, żeby nie mieli takiej swobody w ofensywie. Mieliśmy dużo sytuacji i powinniśmy to zakończyć, ale na szczęście tak jak mówiłem na początku, happy end jest po naszej stornie i wielka ulga jest w Wiązownicy.

- Te ostatnie minuty, kiedy czekaliśmy na wynik innych spotkań, chyba były dość nerwowe.

- Oj bardzo nerwowe. Wszyscy byliśmy na boisku i czekaliśmy na te wyniki, jak widzieliśmy, że jest wielka szansa dla Czarnych Połaniec, to już serducho biło bardzo mocno. Jest we mnie ogromna ulga i jestem bardzo szczęśliwy, że zostajemy w lidze.

Arkadiusz Kasia: Jestem bardzo szczęśliwy, że zostajemy w 3 lidze

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB