II liga: Trener Jezioraka Iława złożył rezygnację

W najbliższym czasie szkoleniowiec drugoligowego Jezioraka Iława Wojciech Tarnowski ma złożyć rezygnację z pełnionej funcji.

- Z inicjatywą wyszedł trener Tarnowski, ale przypuszczaliśmy, że tak się stanie - powiedział "Gazecie Wyborczej" prezes Jezioraka Mirosław Mazur. - Spotkaliśmy się we wtorek i ustaliliśmy, że nasza współpraca dobiegła końca. Z drugiej strony szkoleniowiec swoją decyzję musi przedstawić nam na piśmie. Dopiero po podpisaniu odpowiednich dokumentów oficjalnie się rozstaniemy. Mamy zaległości finansowe wobec Wojciecha Tarnowskiego i wszystko będziemy chcieli uregulować. Skoro padły takie deklaracje, to jak wielokrotnie powtarzałem, nikomu nie będziemy robili problemów z odejściem. Szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego do tego doszło. Prawda jest taka, że w rundzie jesiennej postawiliśmy trenerowi ultimatum w postaci odpowiedniej ilości punktów, jaką zespół musi zdobyć w wyjazdowych meczach. Wówczas kryzys udało się zażegnać.

- Nie jest to wyłącznie moja rezygnacja, bo złożyło się na to wiele czynników - zdradza trener Tarnowski. - Nie chcę mówić o powodach decyzji na łamach prasy. Na wszystko przyjdzie odpowiednia pora. Już niedługo okaże się, czy postąpiłem słusznie. Zaznaczam jedynie, że w tym przypadku nie chodziło o problemy finansowe klubu. Czy nadal będę się zajmować trenerką? Trudno mi cokolwiek na ten temat powiedzieć, ale nie jest wykluczone, że podejmę pracę w niższej lidze. O ile pojawi się jakaś ciekawa oferta.