fot. Resovia Rzeszów Koszykówka
- Każdy ma swoje problemy i w środowisku o tym się głośno mówiło. Jeśli ośmiu ludzi powinno leżeć w szpitalu pod kroplówką, a ktoś ich zmusza do przyjazdu na mecz...Cieszę się, że nie skończyło się jakąś tragedią, jak chodzi o moich zawodników- mówił po meczu Stargoradzie Gdańskim trener Resovii.
- Serdeczne gratulacje dla przeciwników za okazałe i spektakularne zwycięstwo. Moim zawodnikom dziękuję za to, że zmobilizowali się, wstali i przyjechali na ten mecz. To największe wyzwanie, za jakie mogę im dzisiaj podziękować i za jakie chcę im podziękować- mówił Wojciech Bychawaski.
- Każdy ma swoje problemy i w środowisku o tym się głośno mówiło. Jeśli ośmiu ludzi powinno leżeć w szpitalu pod kroplówką, a ktoś ich zmusza do przyjazdu na mecz. Przepraszam, przyjeżdżałem na mecz, bo tak trzeba. No to co ja mam Panu więcej powiedzieć? To, czego my nie potrafimy zrobić, jakie mamy niedoskonałości sportowe i fizyczne, o tym doskonale wiem. Ja o to pretensji nie mam. Nie przypominam sobie, żebym takie rzeczy mówił po przegranym meczu ze Śląskiem, czy nawet z WKK, kiedy było wiadomo, że wydarzyły się pewne rzeczy w ostatnim momencie.
- Nie mogę nic więcej powiedzieć, bo to nie ma żadnego sensu. Cieszę się, że nie skończyło się jakąś tragedią, jak chodzi o moich zawodników.
- Mam nadzieję, że ten powrót do domu i stan, w jakim oni będą w najbliższych dniach, nie spowoduje jakichś komplikacji. Nie byłbym absolutnie zdziwiony tym faktem, gdyby tak się stało. Co mogę więcej powiedzieć na temat rozgrywania takich meczów? Cieszę się, że się odbył.
W mojej opinii, jeśli ten zespół nie zostanie wzmocniony, to będzie nam ciężko jakiekolwiek zwycięstwa i będzie nam ciężko, żebyśmy utrzymali ligę. Taka jest moja opinia, tak uważam. Ja jestem tylko trenerem i ja mogę opiniować, mogę prosić, mogę mieć jakiś plan na to i spóźnię, tylko na samym końcu za tym wszystkim stoją ludzie, tak że myślę, że tak to ujmę. Także w mojej opinii tak się powinno wydarzyć.
- Najzwyczajniej mi jest przykro, bo... My tutaj zostaliśmy podeptani, nie zasłużyliśmy sportowo na taki wynik. Prawdopodobnie byłoby nam ciężko w tym zestawie sportowym wygrać taki mecz z mocną drużyną, która mimo wszystko była w dołku, ale jednak bardzo mocną drużyną. Natomiast nie uważam, że byśmy zasłużyli na taki stan rzeczy i na to, jak to wygląda w szatni teraz. Ciężko jest mi sobie zarzucić cokolwiek w tym tygodniu pracy, bo go nie było, bo nas nie było- dodał trener OPTeam Energia Polska Resovii.
Czytaj także
2024-12-23 22:48
Sokół Łańcut zakontraktuje nowego zawodnika
kibic 2024-12-23 22:42:04
Sranie w banie Bychawski jest po prostu słabym trenerem , wszyscy winni a przyszedł ratować zespół w Arce to samo było.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.