W czwartoligowych derbahc gminy Krasne Crasnovia, gospodarz spotkania, pokonała Strumyk Malawa 4-1.
Pierwszy gol padł po kwadransie gry, kiedy to
Tomasz Pietrasiewicz dał Crasnovii prowadzenie. Ten sam zawodnik podwyższył na 2-0.
Strumyk tuż przed przerwą odgryzł się bramką kontaktową, której strzelcem był pozyskany zimą z Sawy Sonina Daniel Ziobro.
W drugiej cęści spotkania malawianie mieli doskonałą sytuację, by odrobić straty, jednak w sytuacji sam na sam Michał Wygachiewicz nie dał się pokonać. Mogła to być sytuacja, która odmieniła by przebieg spotkania, lecz zamiast tego Strumyk stracił kolejne dwa gole.
Na 3-1 trafił Rafał Szczepański, który kilka minut wcześniej pojawił się na placu gry. Młody piłkarz Crasnovii w przypadkowym starciu z jednym z zawodników gości doznał kontuzji kostki przez którą musiał zejść z boiska.
Wynik spotkania ustalił Paweł Dziedzic, który niefortunną interwencją skierował piłkę do własnej bramki.
Crasnovia wygrała zasłużenie, podopieczni Grzegorza Nalepy stwarzali sobie więcej okazji strzeleckich będąc przy tym skuteczniejsi. Pomimo, iż był to mecz derbowy na boisku panowały zasady fair play.
Sędziował: Antonii Pelczarski z Krosna. Widzów: 600
kibic 2014-03-30 08:08:26
pierwsza bramka wpadła w około 7 minucie i w bramce Crasnovii stał Radosław Kloc a nie Michał Wygachiewicz
xx 2014-03-30 13:20:40
"Dziennikarz", który to pisał chyba miał 2 z polskiego...
Niektóre zdania składniowo niepoprawne, brakuje przecinków, nie pisze sie "odmieniła by" a "odmieniłaby". To tylko taka moja mała dygresja :)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.