Andrzej Jaskot prowadzący dotychczas Wisłoka Wiśniowa przed kilkoma dniami podał się do dymisji. Wszystko jednak wskazuje na to, że pozostanie na swoim stanowisku. Przynajmniej narazie.
Jak informowaliśmy w dniu wczorajszym Jaskot podał się do dymisji po wysokiej porażce z Rzemieślnikiem Pilzno (0-5).
Dotychczasowy szkoleniowiec Wisłoka chciał zrezygnowac z funkcji głównego trenera z powodu słabych wyników. Jak się okazuje jednak zarząd nie przyjął jego decyzji.
- Trener Andrzej Jaskot przyjdzie na najbliższy trening i narazie będzie prowadził zespół - poinformowała nas osoba blisko związana z klubem.
Działacze Wisłoka rozglądają się wprawdze za następcą, ale wszystko wskazuje na to, że nie uda się znaleźć odpowiedniej osoby. W takim przypadku Jaskot pozostanie trenerem w Wiśniowej przynajmniej do końca rundy.
źródło: własne
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.