Fot. Robert Skalski.
Po trzech porażkach z rzędu Stal Rzeszów stoi przed szansą na zdobycie punktów z sąsiadem w tabeli. W 16. kolejce Betclic 1. Ligi "Biało-Niebiescy" zmierzą się ze Zniczem Pruszków.
Zaledwie jedno zdobyte oczko w czterech ostatnich potyczkach sprawiło, że rzeszowianie wypadli ze strefy baraży o Ekstraklasę i znacząco zbliżyli się do dolnej połowy tabeli. W niedzielę "Żurawie" zagrają z zespołem z Pruszkowa, którzy nadzwyczaj dobrze radzi sobie w tegorocznych rozgrywkach.
- Na pewno nie jest to nasza optymalna dyspozycja, ale podejrzewam, że w dużej mierze ona wynika w ostatnich tygodniach właśnie z braku pełnego zadowolenia z wyniku i pełnej puli punktów, które można było zdobyć. Na pewno analiza przegranych i przyczyn porażek jest trochę głębsza i bardziej dosadna, natomiast nic szczególnego się nie dzieje - powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Marek Zub.
Bilans bezpośrednich spotkań pomiędzy obiema drużynami jest remisowy. W 17 potyczkach, sześć zwycięstw odniosła Stal, tyle samo mają na swoim koncie rywale, zaś pięciokrotnie padał remis. Biorąc pod uwagę ostatnie pojedynki można wysunąć wniosek, iż rzeszowska ekipa ma patent na najbliższego rywala, z którym nie przegrała od ponad 4 lat.
W ubiegłym sezonie piłkarze ze stolicy Podkarpacia dwukrotnie pokonali Znicza: 2-1 na wyjeździe oraz 2-0 przed własną publicznością. Dobre wspomnienia z tych meczów mają Szymon Łyczko i Sebastien Thill, autorzy dwóch goli i tylu samo asyst.
Choć podopieczni Grzegorza Szoki znajdują się nieco niżej w pierwszoligowym rankingu, to uwagę zwraca ich rosnąca dyspozycja na boiskach rywali. To właśnie pruszkowianie przerwali serię Bruk-Betu Termaliki Nieciecza pokonując lidera Betclic 1. Ligi 2-1 pomimo tego, że jako pierwsi stracili gola.
Pierwszoplanowe role w szeregach Żółto-Czerwonych odgrywają Radosław Majewski i Daniel Stanclik, który z ośmioma trafieniami plasuje się na czwartym miejscu w klasyfikacji strzelców tegorocznych rozgrywek.
W ekipie Znicza nie brakuje także akcentu rzeszowskiego. Dawid Olejarka wraz z Patrykiem Plewką i Bartłomiejem Ciepielą są znani z występów przy Hetmańskiej oraz Wyspiańskiego a teraz stanowią o sile pomocy pruszkowian.
Zawody poprowadzi Tomasz Wajda. Pierwszy gwizdek żywieckiego sędziego zabrzmi o godzinie 17. Transmisja będzie dostępna na stronie https://sport.tvp.pl oraz aplikacji TVP Sport.
Rzeszów Miastem Stali 2024-11-09 20:47:28
Do Boju Biało Niebieska Jedyna Dumo Rzeszowa Walczyć Wygrywać Rzeszów to Stal !!!!Rzeszów jest Biało Niebieski!!!!!
Rzeszów = Resovia 2024-11-10 02:32:28
Wstawaj zesrałeś się pejsie!!!
Reprezentacja Miasta 2024-11-10 08:09:20
Może na mecze nie chodzimy, ale Stali i tak nie lubimy
Mobilizacja we wszystkich podkarpackich wioskach
Wszyscy na Wieczystą Kraków
Będzie można zobaczyć na żywo Sławka Peszkę i Pazdana
Resowia to tradycja, a nie moda!
DANTE ALIGHIERI 2024-11-10 08:16:13
Tren o resowi.
Wielką nam uczyniłaś radość tym bankructwem swoim,
Twoja rychła upadłość ukojeniem moim.
Pełno was, a jakoby nikogo nie było,
Na trybunach pustki, cicho że aż miło.
Tyś za wszystkich prosiła, za wszystkich żebrała,
I do radnych z miasta ręce wyciągała.
Nie odpuściłaś nigdy kibicom się stresować...
Zawsze wałki przekręty, byle dominować.
To tego to owego w szatni obłapiając,
Kopiecie się po głowach grą to nazywając.
Teraz wszystko umilkło, znika nam resowia,
Bez swej ladacznicy zostanie głogovia...
I z każdego kąta radość człowieka ujmuje,
Serce dumnie rośnie widząc jak się pruje...
Dziś pozostał wam płacz i zębów zgrzytanie,
Wasz koniec jest bliski, wkrótce to nastanie!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.