2024-10-28 11:51:00

Krystian Lelek: Stracona bramka tylko nas napędziła

fot. Daniel Tracz/Stal Stalowa Wola
fot. Daniel Tracz/Stal Stalowa Wola

Stal Stalowa Wola zremisowała z Polonią Warszawa 1-1. Bramkę na wagę remisu w 97. minucie zdobył Krystian Lelek. Zobaczcie co po tym pojedynku powiedział nam bohater "Stalówki".

- Zostałeś bohaterem Stali Stalowa Wola po tym jak strzeliłeś wyrównującą bramkę w 97. minucie meczu z Polonią Warszawa. Jakie masz odczucia po tym meczu? Wydaje się, że z gry zasługiwaliście przynajmniej na jeden punkt... 

- Tak, zdecydowanie. To był dobry mecz w naszym wykonaniu, a ta stracona bramka wcale nas nie osłabiła – wręcz przeciwnie, zmotywowała nas do walki o wyrównanie. Szkoda, że udało się strzelić dopiero w końcówce, bo z przebiegu meczu uważam, że mogliśmy ten mecz nawet wygrać.

- Mecz był pełen kontrowersji. Podyktowany rzut karny dla Polonii, czerwona kartka, a do tego Wy także domagaliście się rzutu karnego, który nie został przyznany. Jak oceniasz te sytuacje?

- Z boiska ciężko ocenić niektóre sytuacje. Mamy VAR, więc wszystko jest na bieżąco weryfikowane, i skoro sędziowie nie podyktowali karnego dla nas, to widocznie nie uznali, że się należał. Musimy to zaakceptować.

- Kilku zawodników miało świetne okazje, by strzelić do pustej bramki, ale nie wykorzystali ich. Tobie się udało. Nie zabrakło Ci zimnej krwi. Co pomyślałeś w momencie oddawania strzału?

- Szczerze mówiąc, w ogóle o tym nie myślałem. Była już 97. minuta, trzeba było po prostu oddać strzał. W takiej chwili nie ma czasu na zastanawianie się.

- Jak czujesz się w Stalowej Woli? To Twoja pierwsza runda tutaj.

- Bardzo dobrze się tu czuję. Cieszę się, że mogę grać w Stali i dawać z siebie wszystko.

- Stal ostatnio prezentuje się bardzo dobrze. Co się zmieniło? To kwestia treningów, mentalności?

- Trenujemy cały czas tak samo intensywnie. Wiedziałem, że to musi w końcu przyjść, bo na tle drużyn, z którymi traciliśmy punkty, nie byliśmy słabsi. Często brakowało nam szczęścia i głównie tego.

Rozmawiał Maciej Decowski-Niemiec

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij