fot: Izabela Pomykała
Orzeł Przeworsk zremisował 1-1 z Wisłokiem Wiśniowa. Obie bramki w tym spotkaniu padły dopiero w ostatnich dziesięciu minutach.
Od początku spotkanie było bardzo wyrównane, żadna ze stron nie wykazywała większej dominacji na rywalem. Dla perspektywicznego kibica był to ciekawy oraz zacięty pojedynek.
Bramki pojawiły się dopiero w ostatnich minutach pojedynku. W 84. minucie świetne dogranie w pole karne dostał Rafał Surmiak i pewnie pokonał bramkarza gości.
Wisłok Wiśniowa zdążył odpowiedzieć trzy minuty później. W 87. minucie Maximilian Cetnarski popisał się fenomenalnym uderzenie z dystansu. Zawodnik idealnie nakrył futbolówkę prostym podbiciem i posłał ją za plecy golkipera do siatki.
1-0 Rafał Surmiak (84)
1-1 Maximilian Cetnarski (87)
Wisłok Wiśniowa (skład wyjściowy): Maciąg, Bożek, B. Szymański, Borovenko, Nahornyi, M. Szymański, Krok, Kovtok, Czelny, Zborowski, Majewski
Czytaj także
2024-10-27 11:26
Dwóch nowych zawodników u trzecioligowca!
Belamy 2024-10-26 20:49:17
Orzeł gra coraz brzydszą piłkę dla oka. Dobrze że ta liga jest taka słaba. Może uda się utrzymać
~anonim 2024-10-27 09:02:22
Brawo trener broda
uha 2024-10-27 11:25:16
Ten trener Broda jest jak Putin nie da się go zamienić na innego :)))
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.