2024-10-18 19:54:02

Resovia podzieliła się punktami z GKS-em Jastrzębie

Resovia zremisowała z GKS-em Jastrzębie (fot. P. Golonka/ Resovia)
Resovia zremisowała z GKS-em Jastrzębie (fot. P. Golonka/ Resovia)
Resovia nadal bez zwycięstwa. Rzeszowianie kolejny raz wypuścili prowadzenie po zmianie stron i zremisowali z GKS-em Jastrzębie 1-1. 
 
Od pierwszego gwizdka obie drużyny wyszły z ofensywnym nastawieniem. Już w 2. minucie na bramkę uderzył Bednarski, ale futbolówka przeszła obok słupka. W odpowiedzi składną akcję przeprowadzili rzeszowianie, Dawid Pieniążek próbował zagrać wzdłuż bramki do Bartłomieja Eizencharta, ostatecznie  podanie zablokował obrońca. 
 
W 12. minucie w sytuacji sam na sam z bramkarzem mógł znaleźć się Bartłomiej Eizenchart. Pomocnik "Pasiaków" za daleko wypuścił sobie jednak futbolówkę i padła ona łupem Grzegorza Drazika. 
 
W kolejnych minutach inicjatywa była po stronie rzeszowian. Gospodarze ustawieni w niskiej obronie początkowo odpierali te ataki aż do 31. minuty. Wtedy bliźniaczą akcję z ostatniego pojedynku z Podbeskidziem przeprowadzili piłkarze Resovii. Maksymilian Hebel posłał wrzutkę na głowę Macieja Górskiego, a napastnik "Pasiaków" zdobył dziesiątą bramkę w tym sezonie. 
 
Gospodarze z trudem konstruowali swoje ataki i w żaden sposób nie byli w stanie się przeciwstawić. Dopiero minutę przed przerwą po raz pierwszy interweniować musiał Michał Gliwa. Bezpośrednio z rzutu wolnego przymierzył Jan Bednarski, ale golkiper "Pasiaków" sparował piłkę do boku. 

Resovia znów straciła prowadzenie po przerwie

W 62. minucie wróciły demony z poprzednich spotkań i Resovia straciła prowadzenie. Gospodarze rozklepali rzeszowską defensywę w "szesnastce" i Oliwier Jakuć mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans Michałowi Gliwie. 
 
Pierwszy celny strzał w drugiej połowie po stronie "Pasiaków" oddał Maksymilian Hebel. Przymierzył po ziemi z około 13. metrów, jednak golkiper miejscowych pewnie wychwycił to uderzenie. Chwilę później swoich sił spróbował Bartłomiej Eizenchart, ale i tym razem na posterunku był bramkarz. 
 
Rzeszowianie naciskali. W 82. minucie po składnej akcji najpierw uderzenie Kornela Rębisza zostało zablokowane, a potem dobitka Bartłomieja Wasiluka z dogodnej pozycji poszybowała nad poprzeczką.
 
Przed końcem spotkania ruszyli jeszcze gospodarze i mieli lepsze okazje, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Do ostatniego gwizdka rezultat jednak nie uległ zmianie. 
 
0-1 Maciej Górski (31)
1-1 Oliwier Jakuć (62)
 
GKS Jastrzębie: 1. Grzegorz Drazik - 31. Jan Flak (80, 11. Szymon Kiebzak), 24. Jakub Iskra, 4. Sebastian Rogala, 26. Jan Ziewiec, 66. Krystian Mucha (90, 10. Farid Ali) - 27. Oliwer Jakuć (83, 22. Kacper Masiak), 17. Karol Fietz (46, 6. Szymon Maszkowski), 7. Maciej Śliwa - 18. Michał Bednarski, 19. Kacper Zych (90, 90. Szymon Matysek).
 
Resovia: 88. Michał Gliwa - 22. Kornel Rębisz, 2. Mateusz Bondarenko, 38. Hlib Buchał, 17. Radosław Adamski - 8. Dawid Pieniążek (63, 25. Gracjan Jaroch), 6. Bartłomiej Wasiluk, 20. Radosław Bąk (79, 7. Filip Zawadzki), 10. Maksymilian Hebel (79, 14. Marcin Urynowicz), 24. Bartłomiej Eizenchart (89, 97. Filip Mikrut) - 9. Maciej Górski.

żółte kartki: Rębisz, Buchał, Hebel.

Betclic 2. Liga - wyniki meczów 14. kolejki:

Tabela Betclic 2. Ligi:

Czytaj także

Komentarze (25)

Uwaga! Teraz komentarze są domyślnie ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.