Kamil Kiereś jest zadowolony po meczu z Rakowem Częstochowa (fot. Stal Mielec)
Stal Mielec zremisowała wczoraj w ważnym spotkaniu z Rakowem Częstochowa 0-0. Po meczu o swoich przemyśleniach opowiedział trener mielczan, Kamil Kiereś.
- Nie mieliśmy głów w chmurach, chodziliśmy po ziemi, ale też mieliśmy takie emocje, że chcieliśmy pokusić się o zwycięstwo z Rakowem Częstochowa, to mieliśmy w głowach. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będą to wymagające zawody. Raków z pozycji dwóch pierwszych kolejek miał swoje kłopoty, ale też ta końcówka z meczu z Piastem pokazała, że mogą postawić tutaj trudne warunki.
- Tak było, bo pierwsze 17. minut toczyło się na warunkach drużyny z Częstochowy. Graliśmy mocno pod pressingiem rywala, nie potrafiliśmy być przy piłce. Później złapaliśmy rytm i momenty posiadania piłki, stworzyliśmy sobie dobre akcje, ale nie zawsze zakończone strzałem. Ten mecz był wyrównany, wiemy o tym, że Raków jest taką drużyną, że gra intensywnie końcówki. Nastawiliśmy sie, że w końcówce musimy być skoncentrowani i mocno intensywni, tego szukaliśmy.
"Te punkty musimy potraktować jako fundament"
- Była duża determinacja, były takie cechy jak nieustępliwość i zadziorność. Mateusz Kochalski pokazał niesamowity kunszt, kilka razy broniąc świetne sytuacje. Każdy chciałby się cieszyć po wygranym meczu, ale sądze że trzeba ten punkt docenić. W trzech meczach siedem punktów i musimy to uszanować. Potraktować to jak fundament. Pod kątem mentalnym będziemy chcieli z pozycji tabeli z ŁKS-em dzwignąć rolę faworyta.
Całość pomeczowej konferencji możecie obejrzeć tutaj:
Czytaj także
2024-02-24 20:10
Karpaty Krosno mają nowego obrońcę!
2024-02-24 21:01
Bartosz Markiewicz powrócił do KS Wiązownica
2024-02-24 22:09
Cenny punkt Stali Mielec w starciu z mistrzem Polski
2024-02-24 22:55
WIDEO: Stal Mielec - Raków Częstochowa 0-0 [SKRÓT MECZU]
2024-02-24 22:59
Arcyważny mecz w Rzeszowie. Resovia zagra z Zagłębiem Sosnowiec
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.