Resovia po raz kolejny walczy o utrzymanie w Fortuna 1 lidze (fot. P. Golonka/ Resovia)
Dla Resovii do już czwarty sezon z rzędu na zapleczu Ekstraklasy. Czy tym razem "Pasiaki" również zdołają sobie zapewnić ligowy byt? Zobaczcie, jak w przybliżeniu wyglądała runda jesienna w wykonaniu rzeszowskiej drużyny.
Kolejny sezon i kolejne rozczarowanie? Dla "Pasiaków" to czwarty sezon na zapleczu Ekstraklasy i można powiedzieć, że historia po raz kolejny zatoczyła koło. Zmiana trenera i walka o utrzymanie. Takie scenariusze przejawiały się już w poprzednich kampaniach i w bieżących rozgrywkach znów sympatycy rzeszowskiej drużyny nie mieli powodów do zadowolenia.
Kiepski początek, przebłyski z drużynami z czołówki, słabsza dyspozycja w kluczowych starciach i zmiana na stanowisku pierwszego szkoleniowca- tak można podsumować, to co działo się w Resovii w rundzie jesiennej. Po 19. kolejkach Fortuna 1 ligi "Pasiaki" plasują się na 16 miejscu (pierwsze w strefie spadkowej) z dorobkiem 17 punktów. Rzeszowianie mają do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie z Wisłą Płock.
Przed sezonem doszło do sporych zmian kadrowych. Z drużyna pożegnało się kilku kluczowych zawodników, a nad sterami drużyny podobnie jak w ubiegłym sezonie miał czuwać trener Mirosław Hajdo. Kadra kompletowana była jednak do końca okresu przygotowawczego, więc wielu zawodników nie miało szansy w pełni przepracować go z drużyną.
Po pierwszych dwóch spotkaniach rzeszowianie mieli na swoim koncie 0 punktów. Na inaugurację porażka ze Zniczem Pruszków (0-2), później bolesny wyjazd do Opola i przegrana z Odrą (0-3).
Pierwszy punkt w rundzie jesiennej rzeszowianie zdobyli w starciu z Podbeskidziem Bielsko-Biała przed własną publicznością. Wtedy również pierwsze trafienie w tym sezonie zanotował Maciej Górski i jak się później okazało "worek z bramki się otworzył".
Kolejne wyjazdowe starcie z Zagłębiem Sosnowiec przyniosło Resovii upragniony komplet punktów. Znów w roli egzekutora wystąpił Górski i wydawać się mogło, że z każdym kolejnym spotkaniem napastnik jest w coraz lepszej dyspozycji.
To, o czym wspominaliśmy na samym początku, czyli przebłyski z drużynami z czołówki znalazło również swoje odzwierciedlenie w meczu z Lechią Gdańsk. "Pasiaki" pokonały zespół Szymona Grabowskiego, a na listę strzelców znów wpisał się Górski. Swoje premierowe trafienie w barwach Resovii zanotował również Radosław Kanach.
To spotkanie nieco rozbudziło apetyty rzeszowskiej publiczności i zaczęły pojawiać się przesłanki o tym, że ten sezon może jednak wyglądać nieco inaczej i Resovia po pierwszej rundzie przynajmniej nie będzie musiała bić się o utrzymanie. Mirosław Hajdo na konferencji pomeczowej nie przejawiał jednak nad wyraz optymizmu "Lądujmy, lądujmy, bo jesteśmy wysoko zawieszeni. Resovia zna swoje miejsce w szeregu i wiemy doskonale, o co my gramy, o co grają wielkie kluby, także wielkie kluby zostawmy".
"Zejście na ziemię" przyszło bardzo szybko. W następnej kolejce rzeszowianie przegrali z GKS-em Katowice (0-3) nie mając tak naprawdę żadnych argumentów przeciwko znakomicie dysponowanej "GieKSie" w tym spotkaniu. Później szans rzeszowskiej ekipie nie dała Bruk-Bet Termalica Nieciecza (0-4), a następnie podopieczni Mirosława Hajdo udali się na wyjazd do Łęcznej...
Tam Resovia również nie zdoła punktów, jednak trzeba przyznać, że pierwsze 40. minut tego spotkania można uznać za jedne z lepszych w tym sezonie. Rzeszowianie grali odważnie, stwarzali sytuacje, jednak brakowało skuteczności, Górnik wykorzystał to bezlitośnie i tak naprawdę po dobrym początku do przerwy było już 0-3 (pierwszy celny strzał gospodarzy, rzut wolny i rzut karny- tak padły bramki dla miejscowych). Ostatecznie ekipa ze stolicy Podkarpacia przegrała to spotkanie 1-3, a honorowe trafienie zapisał na swoje konto Mateusz Bondarenko w dolicoznym czasie gry.
Po porażce z Łęczną przyszedł czas na starcie z Polonią Waraszawa. "Pasiaki" zremisowały w tym meczu 1-1 i nastrój przed jednym z ważniejszych starć w tym sezonie - Derbami Rzeszowa nieco się poprawił.
W meczu ze Stalą Rzeszów zabrakło Macieja Górskiego, czyli najlepszej "strzelby" w ekipie Mirosława Hajdo. W pierwszej połowie Resovii dał znać o sobie Adler, który otworzył wynik meczu, potem z boiska wyleciał Adamski i Resovia grając w osłabieniu musiała gonić wynik. Nadzieję "biało-czerownej" publiczności dał Radosław Kanach, jednak formalności dla drugiej strony Rzeszowa dopełnił Andreja Prokić i "Pasiaki" znów skończyły bez punktów.
Po derbowej porażce nadeszło trzecie zwycięstwo w tym sezonie. Resovia po dwóch bramkach Rafała Mikulca pokonała GKS Tychy. Później po raz kolejny "Pasiaki" przegrały dwa spotkania z rzędu, a w meczu 14. kolejki niespodziewanie ograli na wyjeździe Miedź Legnica. To ponownie pozwoliło rzeszowskiej drużynie złapać oddech przed kolejnym ważnym starciem w minionej rundzie.
Za tydzień Resovia miała zmierzyć się z Chrobrym Głogów czyli rywalem, z którym "biało-czerwoni" do końca mogą bić się o utrzymanie. Spotkanie było określane mianem tych za "sześć punktów" jednak na boisku trudno było zauważyć, jak ważne dla obu drużyn było to starcie. Ostatecznie skończyło się na skromnym zwycięstwie ekipy z Głogowa i wtedy szala goryczy się przelała. Ze stanowiskiem pierwszego trenera pożegnał się Mirosław Hajdo.
W meczu z Motorem Lublin, który Resovia również przegrała drużynę poprowdził dotychczasowy asystent - Jakub Żukowski. Kilka dni później rolę prowadzenia Resovii otrzymał Rafał Ulatowski, któremu powierzone zostały dwa ostatnie spotkania przed przerwą zimową.
W pierwszym z nich ciężko było mówić o poprawie, znów wróciły proste błędy w defensywie, które po raz kolejny pogrążyły rzeszowian w starciu z beniaminkiem. Na koniec przyszło w końcu upragnione zwycięstwo. Resovia pokonała Odrę Opole i nieco poprawiła swój dorobek punktowy. "Pasiaki" jednak cały czas pozostają w strefie spadkowej i czeka ich sporo pracy, aby na wiosnę zapewnić sobie utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.
Rzeszowianie mają do rozegrania jeszcze jedno zaległe spotkanie, natomiast na ten moment do bezpiecznego miejsca tracą dwa "oczka". Tuż za "Pasiakami" plasuje się Podbeskidzie Bielsko- Biała (jeden punkt straty), a ligową tabelę zamyka Zagłębie Sosnowiec z dorobkiem zaledwie 11 "oczek"
Czytaj także
2023-12-21 18:21
"Siedlak" na dłużej w Wisłoce Dębica!
2023-12-21 18:32
Jaki smartwatch dla sportowca wybrać w 2024?
2023-12-21 19:14
Pogrom na Podromiu!
2023-12-21 22:11
Były zawodnik Stali Rzeszów pożegna się z trzecioligowcem!
2023-12-22 12:27
Zmiany kadrowe w Świdniczance Świdnik!
JS 2023-12-22 10:58:13
Wiosna będzie nasza. Zresztą jak zwykle! Do boju Resovia!
Sovia1905 2023-12-22 11:25:45
Należy przede wszystkim pochwalić naszego rzecznika, który podczas vacatu pełnił nawet funkcję trenera. Pawle, wiemy że masz propozycje z ekstraklasy, ale prosimy zostań z nami!
Duma Rzeszowa 1944 2023-12-22 11:30:22
Od 4 lat chłopcy do bicia i pośmiewisko tej ligi. Do tego wiecznie w cieniu lokalnego rywala, brak jakiegokolwiek sukcesów (3x0: 0 sezonów w ekstraklasie, 0 pucharów Polski i 0 występów w europejskich pucharach), żałosna frekwencja, kurnik zamiast stadionu, zmyślona data założenia, koszerne pochodzenie i fatalna akademia, która nie wprowadza żadnych wychowanków do pierwszej drużyny. W tym sezonie pewny spadek. Sportowo i organizacyjnie resovia = klub mem i tyle.
Pompejusz 2023-12-22 11:32:40
Paweł proszę, odejdź. Ale przed odejściem podaj frekwencję z Odry. Ja wiem że to nie tak prosto. Tu trzeba dodać, tam pomnożyć, znowu dodać, ale nawet takiemu uczonemu to nie może zabrać więcej niż dwa dni. Tym razem już tydzień czekamy
MD 2023-12-22 11:45:07
Przepraszam resoviacy. Mimo że Stal wyżej w lidze to przyznaje że piłkarsko Resovia dominuje w XXI w. To my grywaliśmy niżej, przegraliśmy najważniejsze w historii derby. Tak myślę, ale dalej będę dawał złośliwe komentarze. Wesołych Świąt
~anonim 2023-12-22 12:09:18
Zyczę szczerze spadku i likwidacji
Ciapuś ciapulek 2023-12-22 12:56:20
Biało Niebieska Duma Rzeszowa,
w jej cieniu skulona resowia się chowa.
I tak mijają lata i dni,
gdzie apklaun wciąż o potędze śni.
Klub bez sukcesów i bez kibiców,
nieliczni tu w internecie kwiczą.
I miną znowu kolejne lata
gdzie w snach garbaci są mistrzem świata. Obskurny stadion, banda wieśniaków
myśleli kiedyś że ich był Kraków,
póki się sharksi na nich wypieli,
bo nikt nie lubi kłamliwych cw.eli.
A w łodzi również poszli za burtę
jak Irek w kiblu spłyneli z nurtem.
Dzisiaj resowia to są sprinterzy,
wielcy, waleczni w necie fajterzy,
na mieście z sowi jest pośmiewisko,
pilnuj się gaRRbie bo Derby Blisko!!!!
Obserwator 2023-12-22 13:11:45
Ubolewam nad tym że resovia zeszła tak na dno kibicowsko , kiedyś derby to były derby ciśnienie kibice po obu stronach . Na mieście zawsze można było spotkać kibica Stali i Resovi w barwach w zależności od rewiru , poprostu było ciekawie . Teraz pełna dominacja biało niebieskich i chyba przez najbliższe kilkanaście lat to się nie zmieni . Naprawdę szkoda .
zygi 2023-12-22 15:54:59
Ale jak to? Przecież ten klub wyznacza nowe standardy w polskiej piłce! Zakłamany rzecznik prasowy nadal będzie kłamał na temat klubu i frekwencji. Dodatkowo kartel pedalski będzie co kolejkę ogłaszał odrodzenie ruchu kibicowskiego na trybunach. Ten nędzny klubik prosperuje jak osiedlowy warzywniak, a mniemanie mają wszyscy o sobie jakby byli hipermarketem!
~anonim 2023-12-22 16:20:22
Paweł musi miec kumpli na pdk live. Dziwnym trafem, zaraz po komentarzu tu widnieje frekwencja: 515. Cóż, szkoda że nie 1910, ale i tak o 300 za dużo.
Wojak 2023-12-22 17:10:38
Kuźwa zróbcie coś z tymi reklamami bo się nie wczytują.
~anonim 2023-12-22 17:38:15
Tak nam zazdroszczą że laur do herbu chyba na stałe wprowadzili. Chociaż trochę być jak Resovia, chociaż trochę byc rzeszowska, wieczne niespełnione marzenie wieśniaków x awansu społecznego dzieki komunie. Ale są tylko czkawka po PRL-u, z nazwą od Stalina
~anonim 2023-12-22 17:42:31
Artykuły o klejmanach powinny widnieć w rubryce "Wieści z Izraela".
~anonim 2023-12-22 17:56:51
Gdzie klub w 1 lidze co na mecze A klasy przychodzi więcej kibiców, resowia pośmiewisko 1 ligi, oby ostatni sezon
@stalowcy 2023-12-22 19:07:13
Staluchy, widzieliście obraz pt. Resowia biegnie na rzydów ze stali rz.? Ja widziałem właśnie i smieszne. Wpiszcie sobie w google
fit srit trade 2023-12-23 11:38:58
srovia może pije napoje fit trade i dlatego taka słaba runda słyszałem od zawodników z innych klubów którzy to zamawiali że s****czkę mieli i ból brzucha
RZESZÓW=RESOVIA 2023-12-23 17:58:15
Resovia się utrzyma, ale potrzebujemy stadionu aby funkcjonować ze spokojem, także czekamy na podpisanie papierów i rozpoczęcie budowy. Kundle z Hetmańskiej niech wyją, dopiero jeździli po 3 osoby na wyjazdy, wpieR Rdol jeden za drugim, ultrasi płakali jak malowali, kanały u siebie na rewirach. Skończycie marnie kundle sukcesu kupionego przez waszego sponsora. Pamiętacie Podhale? My tak. Pamiętacie Sieniawę ? My tak. Klub WAŁ.
~anonim 2023-12-23 19:45:58
A pamiętasz 60 osób na 2 waszych ostaniach meczach, mimo darmowych biletów i autobusów? Ten stadion nie powstanie nigdy, ale możesz się łudzić dalej
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.