fot. Grzegorz Bąk/Karpaty Krosno
KS Wiązownica pokonał na własnym boisku Wiślan Jaśkowice 2-1 i odnotował drugie zwycięstwo z rzędu.
Zespół z Wiązownicy od początku ruszył do ataku i już w 5. minucie objął prowadzenie. Kornel Rębisz uderzył piłkę z rogu pola karnego i ta po długim słupku wpadła do siatki.
W następnych minutach na boisku niewiele się działo. Kolejna warta uwagi sytuacja pojawiła się dopiero w 29. minucie. Akcję lewym skrzydłem napędził Rafał Michalik, rozegrał do środka, a potem piłka trafiła do Kornela Rębisza. Ten mógł po raz drugi wpisać się na listę strzelców, ale tym razem uderzył nad poprzeczką.
W drugiej części pierwszej połowy nieco większą inicjatywę przejawiali piłkarze Wiślan Jaśkowice, co jednak nie przekładało się na sytuacje bramkowe i nadal to podopieczni Waldemara Warchoła pozostawali na prowadzeniu.
Tuż przed przerwą na sam na sam wychodził Michał Musik, ale w ostatniej chwili powstrzymał go Arkadiusz Lewiński. Arbiter wskazał faul na obrońcy, a potem zawodnik z Wiązowncy wykopał piłkę już po gwizdku na przerwę i został ukarany żółtą kartką.
Na początku drugiej połowy do ataków ruszyli przyjezdni. W 49. minucie Dawid Denarek próbował przelobować Mateusza Zająca, ale ten zdołał sparować piłkę na rzut rożny.
Później nadal okazji na wyrównanie szukali piłkarze Wiślan Jaśkowice. Oczekiwanego efektu w postaci gola nie przyniosła jednak seria rzutów rożnych, ani dwójkowa akcja Błażeja Radwanka i Michała Wiśniewskiego. Cały czas czujny w bramce był Mateusz Zając.
W 63. minucie na bramkę próbował uderzać Michał Musik, ale został zablokowany przez obrońcę. Arbiter odgwizdał rzut wolny, choć gospodarze domagali się jedenastki.
W 67. minucie po wrzutce w pole karne próbował główkować Patryk Serafin, ale obrońca gości wybił na rzut rożny, po którym KS Wiązownica podwyższył na 2-0. W zamieszaniu w polu karnym piłka spadła pod nogi Grzegorza Janiczaka, a ten podobnie jak tydzień temu w Krośnie z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki.
W 80. minucie z pierwszej piłkę na bramkę uderzał Kornel Kordas, ale futbolówka po poprzeczce opuściła boisko.
Dziesięć minut później fatalny błąd popełnił Sylwester Magdziak, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku i sfaulował w polu karnym jednego z zawodników Wiślan Jaśkowice. Arbiter bez zastanowienia wskazał na wapno, a rzut karny na bramkę zamienił Dawid Denarek.
W końcówce goście rzucili wszystkie siły do ataku i za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania. W 94 minucie Denarek z rzutu wolnego dograł do Arkadiusza Lewińskiego, który obrócił się w polu karnym i uderzył minimalnie nad poprzeczką.
Mimo przewagi w ostatnich minutach przyjezdnym nie udało się odrobić strat i to KS Wiązownica zanotował drugie zwycięstwo z rzędu.
1-0 Kornel Rębisz (5)
2-0 Grzegorz Janiczak (68)
2-1 Dawid Denarek (90-rzut karny)
KS Wiązownica: Zając- Cieśla, Tabor, Michalik (78. Bacza), Serafin, Tonia, Janiczak, Rębisz (65. Sula), Kordas (86. Magdziak), Melinyshyn, Musik (65. Omuru)
Wiślanie Jaśkowice: Ropek- Bociek, Lewiński, Wiśniewski, Morawski, Strózik (89. Nowakowski), Adisa, Marszalik, Rakowski (73. Pischinger), Tetych (57. Radwanek), Dynarek
Czytaj także
2023-10-20 13:40
Obstawiasz mecze? Kody, które warto znać
2023-10-20 17:50
Sokół wróci bez punktów z Chełma. Porażka z Chełmianką
2023-10-20 17:58
Wyniki meczów: od Ekstraklasy do klasy B [PIŁKARSKI WEEKEND]
2023-10-21 00:38
Mirosław Hajdo: Zwycięstwo Wisły nie podlegało dyskusji
2023-10-21 00:20
Kornel Kordas: Najważniejsze, że trzy punkty zostają w Wiązownicy
2023-10-20 23:56
Waldemar Warchoł: Byliśmy wyraźnie lepszym zespołem
Dumny Tata 2023-10-20 21:13:14
Brawo KS za walkę! To był prawdziwy "bój"! Szacun!
ZKS Stalowy Joe 2023-10-21 12:06:53
Jebbbacccc wiązownice i jks bo to dwie k....wy są !
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.