2023-10-17 16:02:07

Aleksandra Szczygłowska, nowa kapitan PGE Rysice Rzeszów: Rola kapitan w takim zespole nie jest łatwa

  PGE Rysice Rzeszów wygrały 3-0 z Energa MKS Kalisz. Zobaczcie, co po tym meczu powiedziała nam nowa kapitan rzeszowskiej drużyny, Aleksandra Szczygłowksa. 
 
- Na pewno dla mnie nie jest to nic nowego, czuję się dalej tak samo, jak typowa libero. Na pewno gdzieś tam ludzie mnie witają i nazywają kapitanem, to jest bardzo miłe, ale aż tak bardzo tego nie odczuwam. Bardziej w grę wchodzą kwestie organizacyjne, ale staram się to wszystko jakoś poskładać. Cieszę się, że zaczynamy takim zwycięstwem bez straty setów- mówiła Aleksandra Szczygłowska. 

Aleksandra Szczygłowska: Rola kapitan w takim zespole na pewno nie jest łatwa 

- Na jednym z pierwszych sparingów trener Antiga powiedział, że już pod koniec sezonu wiedział, kto będzie nową kapitan. Kiedy się o tym dowiedziałaś i czy czułaś, że taka decyzja będzie?
 
- Rozmawiałam z trenerem po ostatnim meczu, który odbył się w lidze i odbyliśmy taką rozmowę, jak to może wyglądać w przyszłym sezonie. Wtedy faktycznie powiedział mi, że bierze coś takiego pod uwagę i daje mi czas na podjęcie decyzji.
 
Miałam dużo czasu i dziękuję mu za to, że pozwolił mi to wszystko przemyśleć. Rola kapitan w takim zespole na pewno nie jest łatwa. Po rozmowie z Jeleną stwierdziłam, że podejmuję rękawice i ona też mi bardzo dużo pokazała, więc za wiele tak naprawdę nie muszę robić. 
 
- Jak się czujesz po sezonie reprezentacyjnym? Wracasz z marszu do ligi i Wasz zespół wygląda znakomicie na początku ligi. 
 
- Czuję się bardzo dobrze. Na pewno potrzebowałyśmy chwilkę, żeby odpocząć, żeby te głowy troszkę zresetować. Z każdym kolejnym meczem gramy coraz lepiej i chyba po prostu jesteśmy takim zespołem, który pod presją też gra dobrze. Dużo się u nas nie zmieniło, więc myślę, że to też jest plus. Widzę duży potencjał w tej drużynie. 
 
- Czy Amanda weszła w buty Jeleny Blagojević i nie czuć tak bardzo tej różnicy?
 
- Teraz jest nowy sezon i nowy skład i jesteśmy tym, kim jesteśmy. Na pewno myślę, że może być na niej jakaś presja, ale jest bardzo dobrą zawodniczką i daje nam bardzo dużo dobrego. Technicznie jest trochę inna niż Jelna, ale ma swoje inne atuty i tym nam bardzo pomaga. 
 
- Chciałem jeszcze zapytać o Twoje rozegranie, bo wiele zespołów mogłoby pozazdrościć takiej rozgrywającej. Skąd taka umiejętność i czy gdzieś dodatkowo to ćwiczysz?
 
- Jeszcze w młodzieżówce grałam chwilkę na rozegraniu, więc myślę, że może z tego mi trochę zostało. Też nie jestem wzrostu choćby Weroniki Szlagowskiej, więc nie mogłam sobie pozwolić grać na przyjęciu czy właśnie na rozegraniu, choć gdzieś to było w planach, ale mam trochę przeszłość z rozegraniem. 
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij