fot. Wieczysta Kraków
Z Wesleyem Omuru porozmawialiśmy m.in. o rasizmie na polskich boiskach, o tym czy dziś zostałaby w Akademii Stali Rzeszów, rozgrywkach Centralnej Lidze Juniorów, o tym jak smakuje bramka wychowanka Stali Stalowej Woli w meczu z Siarką Tarnobrzeg, czy też o prezesie KS Wiązownica.
- Na początku było naprawdę ciężko, bo miałem tylko 14 lat i byłem chłopcem, który chciał grać tylko w piłkę i nie rozumiałem dlaczego jestem obrażany i wytykany palcami, tylko przez pryzmat tego, że mam inny kolor skóry – mówi Wesley Omuru z KS-u Wiązownica, który początki przygody z piłką w Polsce nie wspomina zbyt miło, lecz dziś ma do tego duży dystans.
- Początki twojej przygody z piłką nie były dla Ciebie zapewne zbyt przyjemne w Polsce.. Często kibice Ciebie prowokowali przez twój kolor skóry?
- Na początku było naprawdę ciężko, bo miałem tylko 14 lat i chłopcem, który chciał grać tylko w piłkę, i nie rozumiałem dlaczego jestem obrażany i wytykany palcami, tylko przez pryzmat tego, że mam inny kolor skóry. Pamiętam, że kiedy byłem w Stali Rzeszów, zacząłem się interesować książkami psychologicznymi, aby sobie pomóc i nabrałem w tej sprawie dystansu. Stosowałem różne praktyki z tych książek, które nauczyły mnie w nieprzejmowaniu się opiniami innych ludzi, a teraz ma do tego totalny luz staram się robić to co kocham, czyli grać w piłkę i cieszyć się tym każdego dnia.
- Pojawiały się momenty, kiedy chciałeś zrezygnować z piłki z tego powodu?
- Nie, nigdy o tym nie pomyślałem, żeby zrezygnować ze swojej pasji tylko dlatego, że co niektórzy nie mogli przyjąć do wiadomości, że w Polsce może być czarny Polak.
- Dużo w tamtym momencie tłumaczyła Tobie, także twoja mama Barbara?
- Tak, to prawda. Mama zawsze jest dla mnie wsparciem i na początku, gdy te sytuacje się przydarzały było jej bardzo przykro, że w teraźniejszych czasach dalej można spotkać się z czymś takim. Mama zawsze rozmawiała ze mną na te tematy „rasizmu” i jakoś dzięki niej, też przestałem się tym przejmować. Bardzo kocham swoją mamę, za wszystko co dla mnie robi.
- Ciemnoskórzy zawodnicy nie mający tak mocnych korzeni jak Ty z Polską, często wykorzystują ten fakt w prowokacjach boiskowych? Zauważyłeś to? Ja zauważam to coraz częściej...
- Według mnie, nie można wrzucać wszystkich do jednego „worka”. Różni są ludzie, lecz prawda, że co niektórzy to wykorzystują w prowokacjach.
- Szybko rozpocząłeś swoją przygodę w seniorskiej piłce, ponieważ wieku 16 lat dołączyłeś z Akademii Stali Rzeszów do drugiej drużyny Miedzi Legnica.. Dziś wybrałbyś podobną ścieżkę?
- Dziś wybrałbym inaczej na pewno. Zostałbym w Akademii Stali Rzeszów i starałbym się dostać najpierw do drużyny rezerw, a później czekałbym na szanse w pierwszej drużynie. Wolałbym grać w IV lidze, niż w Centralnej Lidze Juniorów.
- Poziom CLJ nie jest za wysoki?
- Według mnie nic nie zastąpi seniorskiej piłki. Centralna Liga Juniorów niby fajna, ale takiego cwaniactwa boiskowego i doświadczenia starszych zawodników w CLJ nie da się zyskać, które jest bardzo potrzebne w dorosłej piłce.
- Twoimi głównymi atutami jest szybkość oraz gra „1 na 1”. W jakich elementach piłkarskiego rzemiosła musisz się poprawić? Czy jest to podejmowanie decyzji boiskowych i wybór pomiędzy „dzieleniem się piłką” a akcjami „solo”?
- Zgadza się, że często mam tak, że czasem wchodzę z piłką w dużą ilość przeciwników zamiast się z nią „podzielić”. Gra 1v1 sprawia mi dużo radości, a fakt, że pracuje jeszcze nad szybkością na siłowni daje mi w tym elemencie dodatkową przewagę i odwagę.
- Trener Waldemar Warchoł dużą rolę przykłada do taktyki i aspektów mentalnych na odprawach?
- Tak, długo siedzimy na odprawach i omawiamy wszystko - błędy i różne ewentualności jakie mogą nas zaskoczyć podczas meczu.
- Polegają one na wspólnej rozmowie całej drużyny, czy przypomina to bardziej wykład?
- Przypomina to bardziej wykład, drużyna słucha i próbuje od następnego treningu wdrożyć już wskazówki od trenera.
- Ernest Kasia - najbardziej emocjonalna osoba, jaką do tej pory spotkałeś w swojej przygodzie z piłką?
-Tak! Pan Prezes jest bardzo emocjonalny. Podoba mi się ten charakter i żywiołowość. Widać, że bardzo zależy mu na Wiązownicy.
- Wiązownica to dobry kierunek dla młodych ambitnych zawodników na pierwszy klub w „dorosłej” piłce?
- Myślę, że tak. Klub stawia na młodych zawodników, którzy chcieliby w przyszłości spróbować swoich sił w wyższych ligach.
- Gol w doliczonym czasie gry, przy wielu znaczących „osobliwościach” w polskiej piłki m.in. Prezesa PZPN Cezarego Kuleszy oraz renomowanym przeciwnikiem jakim bez wątpienia jest Siarka Tarnobrzeg zapadnie w twojej pamięci na długo, i doda dodatkowej mobilizacji do cięższej pracy?
- Zdecydowanie zapadnie, bramka ta smakuje dodatkowo, ponieważ jestem wychowaniem Stali Stalowa Wola, a Siarka Tarnobrzeg jest głównym przeciwnikiem „Stalówki”. Piękne uczucie i myślę, że do końca życia będę dobrze wspominał ten moment. Czy doda mobilizacji? Ja uważam, że zawsze trzeba ciężko pracować. Jestem ambitny i w piłce chce osiągnąć dużo więcej niż bramka w 3 lidze.
Rozmawiał toniaasz
Czytaj także
2023-10-03 13:00
Korona Rzeszów ma nowego szkoleniowca
2023-10-03 14:13
Zmiana trenera w Sokole Kolbuszowa Dolna
2023-10-03 14:17
Zawodnik Resovii w kadrze narodowej U-16
Kibic 2023-10-03 13:34:37
W atutach trzeba wspomnieć o niesamowitej lewej nodze
He 2023-10-03 14:06:59
Dobre miejsce na Rozwój młodych zawodników?! Hahahahah szczególnie kiedy schodzą do Trynczy pokopać.Lub Kiedy brakuje piłek do treningu:)Dyzma też Top
Kibic 2023-10-03 14:12:17
Zwinny i szybki jak błyskawica. Długo w Wiązownicy nie zagrzeje.
Wesley z Omturu 2023-10-03 15:35:39
Szkoda że odszedł ze stali, pasował tam
aRRyjska hoRRda 2023-10-03 16:19:53
w moim klubie najstarszym w Polsce taki zawodnik jest nie do pomyślenia!
~anonim 2023-10-04 09:09:30
Dzieki tzw "pozytywnej dyskryminacji" Polak bedzie 4-ta kategoria w Polsce po Czarnych, Ukraincach i kobietach.
Zyc nie umierac! Chodzic do pracy czy roboty tylko po to aby inni mieli lepiej. Pieknie!
Tylko nie zapomnijcie umrzec wczesniej bo zona czy ZUS sie obraza!
Kibic 2023-10-04 10:33:05
Anonim nie ośmieszaj się :))))
~anonim 2023-10-04 10:55:07
Kibicu, zwoje ci przepala? Moze wez sobie wolne i zacznij myslec!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.