Damian Łanucha, Wisłoka Dębica: Runda robi się słaba w naszym wykonaniu

fot. Karol Słomka/ Karpaty Krosno

Wisłoka Dębica przegrała wczoraj 1-3 z Sokołem Sieniawa. Po meczu wypowiedział się Damian Łanucha, który ocenił postawę dębiczan.

Damian, nie macie ostatno dobrej serii.

-Tak, to był bodajże szósty mecz bez zwycięstwa. Liczyliśmy na przełamanie. Przyjechaliśmy do Sieniawy, która była ostatnim miejscem w tabeli i niestety nie daliśmy rady. To boli najbardziej, bo wiedzieliśmy jak przeciwnik będzie grał. Mając 1-0 nie możemy sie tak zachowywać, jak się zachowaliśmy później. W drugiej połowie może jakieś sytuacje mieliśmy, ale ciężko było dogonić wynik.

Jednak Sokół Sieniawa przeszedł małą metamorfozę. Zmiana trenera i coś musiało się pojawić nowego w ich grze.

-Zgadza się. Efekt nowej miotły zadziałał w Sieniawie dobrze, szkoda, że trafiło na nas. Mamy ciężki okres, ale musimy zrobić wszystko, aby się z niego wydostać. Przed nami ciężkie zadanie, bo za tydzień przyjeżdza do nas, więc zadanie jest trudne. Nie mamy nic do stracenia, bo runda robi się słaba w naszym wykonaniu. Dziękujemy kibicom, bo wsparcie od nich jest ogromne. W naszej sytuacji w tabeli każdy punkt jest na wagę złota, musimy być na Wieczystą najlepiej przygotowani.

Całość wypowiedzi zawodnika możecie posłuchać tutaj: