fot.: PGE FKS Stal Mielec
Dziś PGE FKS Stal Mielec wybrała się do Lubina na mecz z Zagłębiem, "biało-niebiescy" przegrali to starcie 0:2 i nie zapewnili sobie jeszcze utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźcie co po tym meczu powiedział Kamil Kiereś, szkoleniowiec Stali Mielec.
- Wydaje mi się, że ten mecz moja drużyna zaczęła obiecująco. Nie wycofaliśmy się i zaatakowaliśmy - zaczął szkoleniowiec Stali.
- W drugiej części pierwszej połowy Zagłębie przeszło pod naszą szesnastkę, a nam zabrakło agresji w obronie - stwierdził Kamil Kiereś.
- Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie. Wciąż mamy punktową przewagę, ale wyniki meczów rozgrywanych w ten weekend zadecydują o tym, czy w ostatniej kolejce będziemy grali o utrzymanie - zakończył trener "biało-niebieskich".
Czytaj także
2023-05-19 21:46
Korona Rzeszów wypunktowana przez wicelidera tabeli!
2023-05-19 23:04
Resovia pokrzyżuje plany lidera? W niedzielę mecz z ŁKS-em
stalowy 2023-05-19 21:48:27
to jest najsłabszy trener w całej historii mieleckiego klubu. Zero taktyki, zero pomysłu i trochę szczęścia - a na tym daleko nie zajedziemy. Kolejny fenomenalny ruch klimka
Duma Rzeszowa 1944 2023-05-20 09:46:20
I po co było zwalniać Majewskiego, który robił najlepsze wyniki w klubie od 30 lat? Przyszedł tylko 1 kryzys i prezesowi Klimkowi styki z głowie się szybko przypaliły. Zmiana trenera jak łatwo można było się domyślić nie pomogła. W przyszłym sezonie spadniecie, bo karma wraca, a wieczna walka o utrzymanie na dłuższą metę zawsze kończy się spadkiem.
Olaf 2023-05-24 16:03:43
Duma Rzeszowa - w nie będziecie walczyć co sezon o utrzymanie w Esie bo tam nigdy nie zagracie....
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.