Trudna przeprawa Developresu BELLA DOLINA Rzeszów w pucharze Polski.

fot. Developres Bella Dolina Rzeszów

Po trwającym ponad dwie godziny meczu, wicemistrzynie Polski zdołały przełamać rywalki z Bydgoszczy i wywalczyły przepustkę do ćwierćfinału rozgrywek pucharowych, w których zmierzą się z ITA TOOLS Stal Mielec.

Pojedynkiem z OnlyBio Pałac Bydgoszcz rozpoczęły zmagania o obronę pucharu Polski siatkarki Developresu BELLA DOLINA Rzeszów. Oba zespoły przystępowały do dzisiejszego starcia po zwycięstwach w inauguracyjnej kolejce Tauron Ligi. Zawodniczki ze stolicy województwa kujawsko-pomorskiego w pokonanym polu pozostawiły ROLESKI GRUPĘ AZOTY Tarnów, z kolei podopieczne Stephane’a Antigi pewnie wypunktowały #VolleyWrocław.

Początek spotkania to ofensywa ze strony gospodyń. Atak Izabelli Rapacz dał im prowadzenie 6-3, które utrzymywały przez większą część inauguracyjnego seta. Na uwagę zasługiwała gra w obronie rzeszowianek, mógł podobać się efektowny pad w wykonaniu Katarzyny Wenerskiej, po którym miejscowe zdobyły punkt.

Główną armatą po stronie przyjezdnych była reprezentantka Polski, Monika Gałkowska, dzięki jej skutecznym atakom, Pałac utrzymywał dystans do swoich rywalek. Zawodniczki Mirosława Zawieracza zbliżyły się na jeden punkt, po zagrywce Anny Lewandowskiej, z która nie poradziła sobie Weronika Szlagowska.

Przyjmująca rzeszowianek odkupiła swoje winy minutę później, kiedy efektowną czapą powstrzymała Gałkowską, dzięki czemu gospodynie odzyskały trzypunktowa przewagę. Nie załamało to jednak siatkarek z Bydgoszczy, zdołały one doprowadzić do nerwowej końcówki, w której udało im się obronić dwie piłki setowe. Na szczęście dla kibiców Developresu, trzeciej okazji na zakończenie seta nie zmarnowała Rapacz, rzeszowianki zwyciężyły do 23.

Druga odsłona rozpoczęła się od pewnych ataków Gałkowskiej, której w sukurs zaczęły przychodzić koleżanki klubowe, co zaowocowało prowadzeniem przyjezdnych. W szeregach rzeszowianek dobrze spisywała się Magdalena Jurczyk, ale było to zbyt mało na dobrze dysponowany Pałac, który po bloku na Weronice Centce prowadził już 10-6.

Sygnał do odrabiania strat dała Jelena Blagojević dwukrotnie obijając bydgoski blok i niwelując przewagę gości do dwóch oczek. Gospodynie miały kilka okazji do wyrównania, w długiej wymianie przy stanie 15-16 najwięcej zimnej krwi zachowała atakująca przyjezdnych a kiedy w boisko nie trafiła Szlagowska, o czas poprosił trener Antiga.

Przerwa na życzenia opiekuna popularnych „Rysic” nie na wiele się zdała. Jego zawodniczki nie były w stanie zatrzymać rozpędzonych gości i błędach w ofensywie musiały uznać wyższość przeciwniczek, przegrywając do 20 po ataku na czystej siatce w wykonaniu Poli Nowakowskiej.

Pierwsze piłki trzeciej odsłony należały do Blagojević, która zdobyła pierwsze trzy punkty dla swojego zespołu. Z czasem do serbskiej przyjmującej dołączyła Szlagowska i gospodynie objęły prowadzenie 7-3. Z czasem rywalizacja zaczęła wyglądać na walkę Gałkowskiej z całą drużyną Developresu. Dość powiedzieć, że przy stanie 11-10 dla miejscowych, skrzydłowa Palacu zdobyła niemal wszystkie punkty dla swojego zespołu.

Dystans pomiędzy obiema ekipami powiększył się w momencie, gdy na zagrywce pojawiła się Centka, od stanu 18-15, siatkarki z Rzeszowa zdobyły pięć punktów z rzędu, czym praktycznie rozstrzygnęły losy seta. Ostatecznie miejscowe triumfowały do 16.

Otwarcie czwartego seta należało do przyjezdnych, które po serii bloków objęły prowadzenie 6-4. Po chwili do remisu doprowadziła Szlagowska i obie drużyny szły punkt za punkt. Stojące pod ścianą bydgoszczanki odzyskały dwa punkty przewagi za sprawą niezawodnej Gałkowskiej, która doprowadziła do stanu 15-13.

Chcąc wzmocnić siłę ataku swojego zespołu, francuski szkoleniowiec zdecydował się wprowadzić na boisko Ann Kalandadze. Tymczasem nic z roszad trenera rzeszowianek nie robiły sobie zawodniczki Pałacu, które wykorzystały nieporozumienie po stronie rywalek i powiększyły dystans do trzech oczek, 20-17. W tym momencie sprawy w swoje ręce wzięła gruzińska przyjmująca.

Jej dynamiczne ataki z prawego skrzydła siały prawdziwy popłoch w szeregach gości, do tego dorzuciła asa serwisowego i Developresowi brakowało tylko punkty by dogonić bydgoszczanki, 21-22. Pewne ataki z lewego skrzydła Blagojević dały gospodyniom upragnioną piłkę meczową, a następnie blok Wenerskiej zakończył całe spotkanie.

MVP meczu została Jelena Blagojević.

Developres BELLA DOLINA Rzeszów - OnlyBio Pałac Bydgoszcz 3-1 (25-23, 20-25, 25-16, 25-23)

Developres BELLA DOLINA Rzeszów: Katarzyna Wenerska, Weronika Szlagowska, Magdalena Jurczyk, Izabella Rapacz, Jelena Blagojević, Weronika Centka, Aleksandra Szczygłowska (L) oraz Anna Obiała, Ann Kalandadze.

OnlyBio Pałac Bydgoszcz: Monika Gałkowska, Pola Nowakowska, Paulina Bałdyga, Ewelina Żurowska, Kinga Różyńska, Anna Lewandowska, Agata Witkowska (L) oraz Koleta Łyszkiewicz, Magdalena Mazurek, Kinga Szűcs.