fot. Robert Skalski
Za nami 31. kolejka rzeszowskiej okręgówki. Coraz ciekawiej robi się w czubie tabeli, Stal II Rzeszów utrzymuje się na fotelu lidera, a po piętach depczą jej Włókniarz Rakszawa i Strug Tyczyn.
Rezerwy Stali Rzeszów pewnie pokonały Sawę Sonina 3-0 i utrzymują dwupunktową przewagę nad Włókniarzem Rakszawa. Wynik spotkania otworzył w 7. minucie Kacper Myszogląd, kolejną bramkę dołożył Szymon Mazur, a prowadzenie pod koniec meczu podwyższył Dariusz Jarecki.
Strumyk Malawa przegrał z Włókniarzem Rakszawa 0-2. Drużyna z Rakszawy coraz bardziej przybliża się do prowadzącej Stali. Dublet w tym spotkaniu zaliczył Maciej Zaracki i zapewnił wiceliderowi trzy punkty.
Strug Tyczyn również nie pozwala odskoczyć rywalom, w ostatnim meczu na własnym boisku pokonał rezerwy Resovii 3-0. Gospodarze już w 4. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Kamila Żuczka, kolejne trafienia dołożyli jeszcze Krzysztof Domino i Kamil Drob.
W Sokołowie Małopolskim kibice mogli zobaczyć aż 7 bramek. Ostatecznie lepszy okazał się Sokół i pokonał Jedność Niechobrz 5-2. Pierwszą bramkę w tym meczu zdobył Hubert Serwatka już w 2. minucie, potem kolejne trafienia dołożyli Kamil Jagusiak, Patryk Sobuś i dwa Konrad Panek. Goście obudzili się dopiero pod koniec spotkania i w ciągu czterech minut zdobyli dwie bramki, a autorami tych trafień byli Patryk Wiącek i Nikodem Kot.
Wola Dalsza przegrała na wyjeździe z KS Zaczernie 0-1. Jedyną bramkę w tym meczu zdobył Kacper Rączka. W innym meczu Orzeł Wólka Niedźwiedzka zremisował z KS Stobierna 1-1. Dla zespołu ze Stobiernej bramkę zdobył Tomasz Walat, a dla Orła trafił Sebastian Kłeczek.
Po bardzo zaciętej rywalizacji KS Przybyszówka pokonał Zorzę Trzeboś 3-2. Najpierw dla gospodarzy trafił Szymon Sokal, a chwilę później dla Zorzy bramki zdobyli Damian Szeliga i Mariusz Plizga. Do wyrównania doprowadził Michał Chmiel, a na prowadzenie zespół z Przybyszówki wyprowadził Szymon Sokal, dopisując tym samym drugie trafienie.
Wisłok Strzyżów zremisował z Błażowianką Błażowa 2-2. Najpierw dla gości bramkę zdobył Piotr Kruczek, w drugiej połowie dla Wisłoka strzelali Jakub Gruca i Michał Durek. Decydujące trafienia zaliczył Michał Wania i mecz zakończył się remisem.
GKS Niebylec na własnym boisku pokonał Grunwald Budziwój 3-1. Pierwszą bramkę zdobył zawodnik gości Jakub Borowiec, potem skuteczniejsi byli gospodarze i kolejno do bramki rywali trafiali Kacper Gruba, Łukasz Telesz i Bartosz Wróbel.
Czytaj także
2022-05-30 20:05
Stal Rzeszów ma nowego zawodnika!
2022-05-30 22:05
Menadżer Wilków: Zawodnicy nie byli pewni tego toru
2022-05-30 22:34
Ciekawa propozycja dotycząca sobotniego meczu w 3 lidze!
2022-05-31 12:26
Piłkarz ŁKS-u Łódź blisko Stali Mielec
2022-05-31 13:05
Rossard oficjalnie pożegnany przez Piacenzę. Czas na Resovię
2022-05-31 13:26
Środkowy zostaje w Resovii na kolejny sezon. "Wrócimy po więcej"
2022-05-31 13:39
Gwiazda oficjalnie opuściła Developres Rzeszów!
2022-05-31 14:55
Duże osłabienie dla Polski na siatkarskich mistrzostwach świata!
2022-05-31 19:05
Karpaty w finale Pucharu Polski!
Lider 2022-05-31 21:06:05
Strug ma tyle samo punktow co Rakszawa
ob 2022-05-31 21:50:53
Stal II Rzeszów prezentowana jako Akademia tylko, że jest to Akademia III wieku !!!
(Szeliga , Jarecki itp)
Zawodników z Akademii Stali tam na palcach jednej ręki można policzyć.
Duma Rzeszowa 1944 2022-05-31 21:56:45
Duma Rzeszowa będzie w tym roku świętować podwójny awans! W końcu wszystko w Rzeszowie powoli zaczyna wracać do normalności.
Arkadiusz L: 2022-06-01 09:18:24
Budziwój ma blache na wierzchu, a o Przybie to szkoda cokolwiek gadać bo każdy wie że lubi w czoko i jest skończona
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.