Marek Mróz dał trzy punkty Apklan Resovii. Wygrana z GKS-em Jastrzębie

Marek Mróz (na zdjęciu z piŻką) strzelił zwycięskiego gola dla Resovii (fot. cwks-resovia.pl / archiwum)

Gol Marka Mroza w 51. minucie meczu dał wygraną Apklan Resovii z GKS-em Jastrzębie. "Pasiaki" zwyciężyły 1-0.

Podopieczni Dawida Kroczka zrehabilitowali się kibicom za nieudaną inaugurację ligowych rozgrywek przed tygodnie. Tym razem, w starciu z GKS-em Jastrzębie, gracze Apklan Resovii zdobyli komplet punktów. Wygrali skromnie, bo tylko 1-0, ale przez cały mecz byli stroną dominującą i mogli to spotkanie wygrać dużo wyżej.

W pierwszej połowie bramki nie padły. Przynajmniej nie takie zdobyte prawidłowo, bo w 38. minucie na listę strzelców wpisał się Konrad Handzlik. Gol dla goście jednak nie został uznany po konsultacji VAR. W tej części gry piłkarze Apklan Resovii mieli co najmniej trzy dogodne okazje na objęcie prowadzenia, ale dobrze dysponowany był bramkarz gości Bartosz Neugebauer.

Drugie 45 minut ponownie rozpoczęły się od ataków rzeszowian. Efekty przyniosło to wreszcie w 51. minucie, kiedy do siatki gości trafił Marek Mróz. Jak się później okazało było to jedyne trafienie w tym spotkaniu i to dzięki niemu "Pasiaki" zaksięgowały komplet punktów.

Goście kończyli to spoktanie w dziesiątkę po tym jak w 73. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Dariusz Kamiński.

1-0 Marek Mróz (51)

Apklan Resovia: Branislav Pindroch - Bartosz Jaroch, Aleksander Komor, Dawid Kubowicz, Radosław Adamski, Rafał Mikulec, Bartłomiej Wasiluk (86. Klaudiusz Krasa), Josip Soljić, Marek Mróz (86. Damian Hilbrycht), Bartłomiej Eizenchart, Jakub Wróbel (74. Paweł Wojciechowski).

GKS Jastrzębie: Bartosz Neugebauer - Remigiusz Borkała (83. Szymon Zalewski), Mateusz Słodowy, Mateusz Bondarenko, Łukasz Zejdler (83. Daniel Stanclik), Dariusz Kamiński, Michał Kuczałek (60. Grzegorz Gulczyński), Władysław Ochronczuk, Farid Ali, Konrad Handzlik (60. Wojciech Łaski), Marek Fabry.

Sędziował: Radosław Trochimiuk (Ciechanów).

Żółte kartki: Adamski - Kamiński, Kuczałek, Bondarenko.
Czerwona kartka: Dariusz Kamiński (73. druga żółta).