PGE Stal Mielec bezbramkowo zremisowała z Wartą Poznań (fot. Radosław Kuśmierz)
Kibice oglądający mecz w Grodzisku Wielkopolskim, nie doczekali się bramek. PGE Stal Mielec zdobyła cenny punkt w starciu z Wartą Poznań.
PGE Stal Mielec po przymusowej pauzie wróciła do gry, której była bardzo głodna. Początek spotkania był bardzo ciekawy, a pierwszą groźną okazję stworzyła sobie Warta Poznań. Wrzucał Łukasz Trałka, a przedłużył piłkę Aleks Ławniczak. Do futbolówki dopadł Mateusz Kuzimski, ale nie trafił w światło bramki. Po chwili zrewanżowali się podopieczni Leszka Ojrzyńskiego, ale czujny był Adrian Lis.
"Biało-niebiescy" w 8. minucie mogli objąć prowadzenie. Andreja Prokić podawał do Macieja Domańskiego, ale ten uderzał obok bramki. Przyjezdni zaczęli się rozkręcać, jednak brakowało konkretów. Oba zespoły liczyły tego dnia zwycięstwo, choć klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. Do przerwy goli nie odnotowano.
Szybko po zmianie stron, prowadzenie gościom mógł dac Domański, który zdecydował się na strzał zza pola karnego, ale bramkarz beniaminka z Poznania w ostatniej chwili ją odbił. Chwilę później Prokić ruszył na bramkę, a następnię przewrócił się w polu karnym. Arbiter nie zdecydował się jednak podyktować "jedenastki" dla Stali i nakazał grać dalej.
Mielczanie próbowali groźnie atakować i widać było chęci, ale niestety brakowało dokładności. W 60. minucie wrzucał Krystian Getinger, ale Grzegorz Tomasiewicz nie sięgnął piłki. Po chwili groźnie zrobiło się pod bramką Stali. Mateusz Żyro zagrał do Rafała Strączka, który trafił w Adama Zrelaka, ale na szczęście ten nie trafił do siatki.
Warta wraz z upływającym czasem zaczęła się rozkręcać i coraz bardziej zagrażać bramce "biało-niebieskich". Mecz nie był porywającym widowiskiem, a na tablicy wyników było nadal 0-0. W końcówce jeszcze gospodarze postraszyli Stal. Mateusz Czyżycki uderzał zdecydował się na strzał z połowy boiska, lecz został on zablokowany. Chwilę później jeszcze uderzał Makana Baku, ale ponownie Strączek był górą.
Warta Poznań: Lis – Kuzdra, Ławniczak, Ivanov, Kiełb – Grzesik (83. Rodríguez Ruiz), Baku, Żurawski (70. Czyżycki), Trałka, Kupczak – Kuzimski (54. Zreľák)
PGE Stal Mielec: Strączek – Getinger, Flis, Čorbadžijski, Żyro, Dadok (85. Lisowski) – Tomasiewicz, Matras, Domański (66. Mateusz Mak) – Prokić, Kolev (85. Zjawiński)
Żółte kartki: Trałka - Flis, Żyro, Tomasiewicz
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Czytaj także
2021-04-10 16:15
Rezerwy "Stalówki" ograły Sokoła Nisko
2021-04-10 18:12
Ależ mecz w Rzeszowie! Developres coraz bliżej mistrzostwa
2021-04-10 18:48
Wisłoka wygrała z Sokołem Sieniawa
2021-04-10 20:02
Sokół udanie zrewanżował się za jesienny remis
2021-04-10 20:34
Beniaminek przegrał w Nowym Targu
2021-04-10 20:59
WIDEO: Wólczanka Wólka Pełkińska - Avia Świdnik 0-0 [SKRÓT MECZU]
2021-04-10 21:38
Daniel Myśliwiec: W tej drużynie drzemie ogromny potencjał
2021-04-10 21:48
Siarka ugrała punkt z ŁKS-em Łagów
2021-04-10 22:07
Remis po słabym meczu. Wólczanka podzieliła się punktami z Avią
Znowu 2021-04-10 19:55:39
Brakło kropki nad i
Mielec 2021-04-10 21:23:25
Najsłabszy mecz najsłabszej drużyny w Ex. Tam nie ma kto grać w tej Stali. Co dała zmiana Domańskiego , kolejny fatalny błąd Ojrzyńskiego. Co ten człowiek robi na stanowisku trenera to jest porażka.
!!! 2021-04-10 22:34:55
Oj Stal słabo trzeba było wygrać
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.