Czytaj także
2021-02-22 19:27
Wólczanka wypożyczyła bramkarza "Stalówki"
2021-02-22 21:22
Iwan szczery do bólu. Pierwszy raz Igi
2021-02-23 10:43
Oto kadra Resovii na rundę wiosenną w Fortuna 1 lidze
2021-02-23 12:45
Wólczanka sprowadziła gracza ze Stali Rzeszów
2021-02-23 14:08
Olivier Podhorin: Priorytetem jest utrzymanie w 1 lidze
2021-02-23 14:55
Jedność Niechobrz ma nowego trenera
2021-02-23 15:34
ŁKS Probudex Łagów potwierdził kolejne transfery!
2021-02-23 16:06
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski testuje nowego bramkarza
2021-02-23 16:21
Znamy kadrę Stali Rzeszów na rundę rewanżową!
2021-02-23 16:37
Piłkarz Rakowa Częstochowa oficjalnie w Karpatach Krosno!
2021-02-23 19:05
Wólczanka wypożyczyła zawodnika Legii Warszawa
jojo 2021-02-23 18:22:43
Tej zimy pogoda nie oszczędza piłkarskich muraw. Z tego powodu, najprawdopodobniej kilka spotkań (a może wszystkie...) inauguracyjnej kolejki rundy wiosennej 3. ligi zostanie rozegranych na sztucznych murawach.
W Świętokrzyskim Związku Piłki Nożnej słyszymy, że w kalendarzu nie ma wolnych terminów do przekładania spotkań - jest na to szansa w naprawdę wyjątkowych sytuacjach, gdy ewentualne rozegranie meczu będzie niebezpieczne dla zdrowia piłkarzy.
Ten problem dotyczy dwóch klubów z Podkarpacia, ponieważ w roli gospodarza w najbliższej kolejce grać będzie Wisłoka Dębica (mierzy się z Siarką Tarnobrzeg) i Wólczanka Wólka Pełkińska (jej rywalem będzie liderująca Wisła Puławy).
Najprawdopodobniej mecz Wisłoki z Siarką rozegrany zostanie na pełnowymiarowej, sztucznej nawierzchni Euroboiska w Dębicy, więc problemu z organizacją meczu nie będzie.
Dla nas to nie problem, bo trenujemy na tym boisku na co dzień. Nawet będzie to dla nas swego rodzaju handicap
- mówi Dariusz Kantor, trener Wisłoki.
Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku Wólczanki, ponieważ mecz z Wisłą nie odbędzie się w Wólce Pełkińskiej.
- Na 99 procent zagramy na sztucznej murawie w Stalowej Woli. Wszystko na to wskazuje
- mówi Mariusz Olejarka, prezes Wólczanki.
- Oczywiście najlepiej byłoby grać na swoim boisku, jednak warunki na to nie pozwalają. Śnieg topnieje, po prostu nie wygląda to najlepiej. Mamy jednak nadzieję, że już kolejny mecz ligowy - w połowie marca - zagramy u siebie bez problemów. Prognozy pogody na to wskazują - dodaje Olejarka.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.