Eurobud JKS Jarosław przegrał z KPR-em Kobierzyce (fot. Patryk Górecki)
Eurobud JKS Jarosław mimo prowadzenia przez większą część meczu, ostatecznie przegrał z KPR-em Kobierzyce. Zabójcza końcówka przyjezdnych.
"Czarno-niebieskie" od pierwszego gwizdka postawiły ekipie wiceliderek twarde warunki. Inaugurującą bramkę w drugiej minucie meczu zdobyła Aleksandra Zimny z Eurobud JKS-u Jarosław. Trzy kolejne akcje, po utracie piłki przez Kobierki, również należały do zespołu miejscowych. Serię w 6. minucie przerwała Karolina Mokrzka.
W 8. minucie ekipa KPR-u Kobierzyce, po dwóch udanych akcjach Kingi Jakubowskiej traciła już tylko jedną bramkę. Po trafieniu Aleksandry Zimny i rzucie karnym wykonywanym przez Sylwię Matuszczyk, prowadzenie gospodyń znów wzrosło. Przy stanie 7-4 swoje podopieczne przywołała Edyta Majdzińska.
Po przerwie miejscowe spisywały się na boisku jeszcze lepiej, zarówno w obronie jak i w ataku. W 19. minucie wygrywały aż siedmioma bramkami. Do tak wysokiego prowadzenia przyczyniło się także kilka świetnych obron Karoliny Szczurek. Kobierki wyprowadziły punktową akcję dopiero w 24. minucie. Od tego momentu ich gra zdecydowanie się poprawiła.
Zawodniczki z Kobierzyc zdołały odrobić kilka punktów, ale to gospodynie zeszły na przerwę po pierwszej połowie w momencie, gdy tablica wyników wskazywała wynik 15-9. Zmotywowane Kobierki dobrze weszły w drugą częśc meczu i w ciągu kilkudziesięciu sekund odrobiły aż cztery bramki. Dobrą passę przyjezdnych przerwała Aleksandra Zimny.
Seria błędów jarosławskiego zespołu i dobra gra w obronie przyjezdnych spowodowała, że do 40. minuty "czarno-niebieskie" straciły niemal całą przewagę. Rzut karny w wykonaniu Aleksandry Zimny dał szczypiornistkom z Jarosławia wyczekiwany dziewiętnasty punkt. Tuż po niej, rzutem z koła popisała się Valentina Nestsiaruk. W 45. minucie gospodyniom udało się wyjść na czteropunktowe prowadzenie.
W ciągu dwóch minut Eurobud JKS Jarosław stracił jednak dwie bramki. Rzut Kingi Jakubowskiej w 51. minucie wyrównał stan meczu. Po akcji Andeli Ivanovic, ekipa z Kobierzyc wyszła na pierwsze w meczu prowadzenie. Cztery minuty przed końcowym gwizdkiem Kobierki wypracowały sobie dwupunktową przewagę, którą utrzymały już do końca spotkania.
Eurobud JKS Jarosław - KPR Kobierzyce 24-26 (15-9)
Eurobud JKS Jarosław: Szczurek, Ciąćka – Matuszczyk 7, Nestsiaruk 4, Pietras 1, Zimny 9, Kozimur 3, Guziewicz, Mikosz, Strózik, Parandii
KPR Kobierzyce: Zima, Kowalczyk – Jakubowska 11, Mokrzka, Ilnicka 3, Buklarewicz 1, Janas 5, Wiertelak 2, Ivanović 1, Wicik 1, Michalak 1, Kucharska, Kuriata, Ważna, Koprowska, Despodovska
Czytaj także
2021-01-23 22:45
Asseco Resovia wygrała za trzy! W pokonanym polu MKS Będzin
2021-01-24 12:01
Resovia szuka młodych piłkarzy. Organizuje testy
2021-01-24 17:28
Kolejny powrót do Korony Rzeszów stał się faktem!
2021-01-24 19:03
Pomocnik zostaje w Wisłoce!
2021-01-25 08:44
Szymon Kaliniec zmienia klub. Będzie grał w 2 lidze
2021-01-25 09:20
Dwóch piłkarzy opuszcza Avię! Transfery do klubu na dniach?
2021-01-25 09:54
Były piłkarz Resovii testowany przez ekipę z Kosowa
2021-01-25 11:41
Resovia traci ważne ogniwo! Bramkarz przechodzi do ligowego rywala
2021-01-25 15:29
Orlęta Radzyń Podlaski testują bramkarza z Fortuna 1 ligi
Art 2021-01-24 22:48:00
Bardzo dobra gra.Ile można grać na pełnych obrotach. Krótka ławka. Brak dzienniczek.
Art 2021-01-24 22:59:37
Brak dzienniczek.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.