fot. Robert Skalski Fotografia
Podopieczni Bartosza Zołotara w sobotę ograli rezerwy trzecioligowca. Zespół ze Stalowej Woli próbował zagrozić miejscowym, którzy jednak wygrali bez większych problemów.
Izolator Boguchwała od początku był stroną przeważającą. Gospodarze szukali okazji do zdobycia gola i ten padł już w 20. minucie, a jego autorem był Owen Edosomwan. Podopieczni Bartosza Zołotara nie zamierzali się jednak zatrzymywać i błyskawicznie rozpoczęli poszukiwania bramki numer dwa.
Rezerwy Stali Stalowa Wola także miały swoje okazje i tuż przed przerwą doprowadziły one do wyrównania. Błąd defensywy wykorzystał Maciej Wojtak, który umieścił piłkę w siatce. Izolacja była podrażniona, jednak szybko po zmianie stron odzyskała prowadzenie, a futbolówkę głową umieścił w bramce Aleksander Gajdek.
Miejscowi dostali wiatru w żagle, jednak nie przekładało się to na trafienia. Na kolejne, biało-zieloni musieli czekać do 68. minuty, a jego autorem był Marcin Dudek. Zespół z Boguchwały mógł trochę odetchnąć, ale nie oznaczało to, że nie będzie poszukiwał kolejnych goli. Kwadrans później było już 4-1 dla Izolacji, a tym razem bramkę zdobył Konrad Kowal.
Stalówka widząc to, błyskawicznie ruszyła do odrabiania strat. Przyniosło to oczekiwany skutek, bowiem po niemal minucie, do siatki trafił Kacper Piotrowski. Więcej goli w tym meczu już nie padło i po końcowym gwizdku, w szeregach Izolatora nastała wielka radość.
1-0 Owen Edosomwan (20)
1-1 Maciej Wojtak (44)
2-1 Aleksander Gajdek (49)
3-1 Marcin Dudek (68)
4-1 Konrad Kowal (83)
4-2 Kacper Piotrowski (84)
Izolator Boguchwała: Szularz – Gajdek, Bogacz, Łeń (84. Cach) - Worosz (84. Wiącek), Edosomwan, Buda (90. Ciemierkiewicz), K. Wilk – Daniel (75. Kowal), Dudek, Penar (84. Mazur)
Stal II Stalwa Wola: Konefał - Bosak, S. Gnatek (75. Fedejko), B. Gnatek, Buczek – Ziółkowski (46. Burdzy), Moskal, Mistrzyk, Wojtak, Lebioda – Piotrowski
Żółte kartki: Daniel - Buczek, Wojtak, Piotrowski
Sędziował: Marcin Kogut (Przemyśl)
Czytaj także
2020-11-01 15:58
Legion lepszy od Sokoła
2020-11-01 16:42
Dwa zabójcze ciosy Wisłoka dały mu trzy oczka
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.