Rezerwy Stali Mielec zdobyły sporą zaliczkę przed drugą częścią meczu, co zdecydowanie ułatwiło zadanie piłkarzom Macieja Serafińskiego. Mielczanie pewnie pokonali drużynę Partyzanta Targowiska rozgrywając dwie dobre połowy.
Gospodarze świetnie rozpoczęli spotkanie i już w 13 minucie za sprawą Przemysława Maja zdobyli pierwszą bramkę z Partyzantem Targowiska. Niecałe 10 minut później na listę strzelców wpisał się kolejny zawodnik rezerw Stali Mateusz Bodzioch i było już 2:0. Bramkę do szatni zdobył jeszcze Kacper Sadłocha z zespołu gospodarzy i to piłkarze Serafińskiego schodzili na przerwę w bardzo dobrych nastrojach.
W drugiej części gry bramkę na 4:0 dla mielczan zdobył jeszcze Wojciech Lisowski i przypieczętował i tak już wysokie zwycięstwo swojego zespołu. Partyzant nie miał w niedzielę nic do powiedzenia.
1:0 Przemysław Maj (13)
2:0 Mateusz Bodzioch (22)
3:0 Kacper Sadłocha (41)
4:0 Wojciech Lisowski (79)
STAL 2020-09-20 18:23:33
Czyli tradycyjnie - w rezerwach Stali bramki zdobywają wszyscy tylko nie napastnicy. A przy okazji - może mi ktoś powiedzieć co robił na szpicy ten chudziutki chłopczyk wyglądający jakby z U-15 uciekł - co to za orzeł, bo chyba dwa razy dzisiaj dotknął piłkę. BRAWO LISU - jesteś królem 4 ligi - ha ha
Kibic 2020-09-22 16:28:58
Chyba chodzi o mlodego Wyparło. No mocno go tatuś pcha. To juz nie pierwszy mecz kiedy gra tylko ze wzgledu na nazwisko.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.