Grzegorz Szymanek (z prawej) ustrzelił hat-tricka z outsiderem (fot. Radosław Kuśmierz)
Drużyny z Niska oraz Gorzyc nie oszczędzały amunicjI i przeciwników odesłały z dużym bagażem bramek. Skutecznością błysnął także zespół z Pysznicy.
Rezerwy Siarki Tarnobrzeg w końcu rozegrały dobry mecz i to na tle drużyny mającej naprawdę wysokie aspiracje w obecnym sezonie. Sokół Kamień walczy o awans czwartoligowe boiska, jednak tym razem to zespół dowodzony przez Dariusza Dula okazał się lepszy. Tarnobrzeska młodzież pokazała charakter i wyrwała trzy oczka, które zapewnił Kamil Kargulewicz.
Trwa doskonała passa Sokoła Sokolniki. Podopieczni Daniela Beszczyńskiego bez problemów rozprawili się z Pogonią Leżajsk. Niebiesko-biało-czerwoni na prowadzenie wyszli już w 10. minucie po trafieniu Mateusza Michalskiego. Sokół cały czas był w natarciu i w 40. minucie było już 2-0 po golu Mateusza Chmiela. Ostatnie słowo należało jednak do byłego piłkarza Wisły Sandomierz, który 61. minucie po raz drugi skarcił Piwoszy i ustalił wynik meczu.
Olimpia Pysznica w meczu ze Słowianinem Grębów strzeliła cztery gole i nie straciła żadnego. Patrząc na wyniki strzeleckie, można więc stwierdzić że miniona już kolejka była bardzo owocna dla snajperów. Na dorobek bramkowy narzekać nie mógł Dawid Czajka, który po meczu ze Słowianiem dopisał sobie trzy sztuki. Ponadto do siatki trafił Mateusz Stelmach, który w 6. minucie zainaugurował wielkie strzelanie.
Sokół Nisko jak walec rozjeżdża wszystko na swojej drodze nie pytając zbytnio czy boli. Tym razem podopieczni Rafała Leśniowskiego postrzelali ze Stalą Nowa Dęba. Wynik otworzył w 10. minucie Kacper Urban, który siedemnaćie minut później jeszcze raz trafił do siatki. To były jedyne gole, a Sokół rozkręcił się dopiero w drugiej połowie, a do siatki trafiali Wojciech Tyczyński, Damian Juda, Mateusz Szpyra oraz ponownie wychowanek Stali Stalowa Wola, który w sumie ustrzelił hat-tricka. Stal stać było jedynie na honorowego gola, autorstwa Szymona Serafina.
Stal Gorzyce w końcu zagrała przekonująco i pokonała Francesco Jelna. Można wręcz powiedzieć że zagrała na piątkę, a wybitnie do tego przyczynił się Grzegorz Szymanek, którego przeszłość sięga gry w polskiej ekstraklasie. Snajper spadkowicza trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. 33-latek to prawdziwy lider zespółu i w tym meczu to potwierdził, bowiem to on rozpoczął i zakończył strzelanie w tym starciu. W międzyczasie do siatki trafiali także Bartosz Radzimowski oraz Patryk Tur.
1-0 Grzegorz Szymanek (2)
2-0 Grzegorz Szymanek (61)
3-0 Bartosz Radzimowski (63)
4-0 Patryk Tur (67)
5-0 Grzegorz Szymanek (89)
Czytaj także
2019-10-27 16:24
Doświadczenie górą! Legion Pilzno pokonał Start Pruchnik
2019-10-27 19:10
Falstart Asseco Resovii! Mimo przewagi przegrali z GKS-em Katowice
2019-10-27 20:25
WIDEO: Hutnik Kraków - Motor Lublin 1-0 [SKRÓT MECZU]
2019-10-27 21:47
WIDEO: Zamczysko Odrzykoń - Nafta Jedlicze 1-2 [SKRÓT MECZU]
2019-10-28 09:20
WIDEO: Wisłoka Dębica - Stal Kraśnik 1-0 [SKRÓT MECZU]
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.