Sanoczanka Święte wygrała w Skołoszowie (fot. archiwum)
W siedemnastej serii gier jarosławskiej okręgówki Sanoczanka wygrała i odskoczyła wiceliderowi ze Skołoszowa na trzy oczka. W szalonym meczu wygrał MKS Radymno.
Spadkowicz z czwartej ligi, Granica Stubno zaledwie podzieliła się punktami z Płomieniem Morawsko. Przyjezni błyskawicznie, bo już w 1 minucie objeli prowadzenie za sprawą Grzegorza Gielarowskiego. Piłkarze Granicy nie zatrzymywali się i w 18. minucie wynik z karnego podwyższył Damian Mikulec. Miejscowi do roboty wzięli się dopiero po przerwie i w cztery minuty wyrównali stan meczu po bramkach Grzegorza Owarzanego i Pawła Szuflity.
Punktami podzieliły się także ekipy Startu Pruchnik i MKS-u Kańczuga. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-1, a oba trafienia padły w samej końcówce meczu. Najpierw w 84. minucie pruchniczan na prowadzenie wyprowadził Sylwester Mazurkiewicz. Miejscowi wyrównali rzutem na taśmę po uderzeniu Marcina Piątka.
W szalonym meczu, MKS Radymno pokonał Błękitnych Grzęska 4-3. Worek z bramkami w 15. minucie rozerwał Radosław Frankiewicz i tylko przez 20 minut zawodnicy z Grżeski cieszyli się z prowadzenia. Do wyrównania doprowadził Oskar Hamacher. Kolejne bramki padły dopiero w drugiej odsłonie. Najpierw w 55. minucie Piotr Luft sprawił że goście z Radymna cieszyli się z prowadzenia. Później dwa trafienia Jakuba Domki odwróciły losy spotkania, choć na tym emocje się nie zakończyły. W 80. minucie Hamacher doprowadził do wyrównania, a w samej końcówce Jakub Herman strzelił zwycięską bramkę.
LKS Skołoszów w meczu na szczycie uległ na własnym boisku z Sanoczanką Święte. Jedyną bramkę dla Sanoczanki w tym spotkanie zdobył Hubert Bednarz w 63. minucie.
0-1 Hubert Bednarz (63)
Sanoczanka Święte: Motyka - Muszak, Kisielewicz, P.Białowąs, Kiełbowicz, Mucha (90. Sudoł), Gorczyca (70. Karbownik), Modny, Bruk (86. K.Białowąs), Gawłowski, Bednarz (78. Kobrzyński)
Żółte kartki: G.Kubas , M.Kowalski (LKS) - H.Bednarz , P.Białowąs
Sędziował: Michał Szczybyło (Lubaczów)
J.J. 2019-03-26 07:36:04
Huragan Gniewczyna -Kaszyce 3-1 (3-0)
PKS 2019-03-26 19:18:29
Sanoczanka jak szybko wejdzie, tak szybko spadnie. Zespół bez młodzieżowców, grają praktycznie gołą "11", a jak wiadomo IV liga jest wymagająca. Dodatkowo, będą mieli problem z drużynami młodzieżowymi. Infrastruktura na IV ligę jest i to chyba jedyny plus tego wszystkiego.
Sanoczanka 2019-03-27 07:07:16
PKS masz ból d****y ???
SANOCZANKA . 2019-03-27 17:39:17
Granica Stubno miała młodzieżowców Start Pruchnik również + szersze kadry i długo pograli? Pewnie jesteś kibicem drużyny której Sanoczanka zlała pupe i teraz marudzisz , w rundzie wiosennej kadra jest większa (+ kontuzje), jest również 5 młodzieżowców , póki co wystarczy , jak będzie awans to osoby odpowiedzialne za kadrę i klub napewno pomyślą o tym.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.