Polonia zepsuła święto sanoczanom (fot. archiwum)
Piłkarze Przemyskiej Barcelonki popsuli święto na Wierchach i pokonali sanoczan 1-0. Podopieczni Mateusza Ostrowskiego muszą się ostro wziąć do pracy jeśli myślą o awansie.
Zawodnicy Ekoballu Stali Sanok wrócili na Wierchy i chcieli w dobrym stylu przywitać się z sanocką publiką. Mecz jednak był wyrównanym widowiskiem i obie drużyny miały swoje okazje.
Przyjezdni byli jednak bardzo podrażnieni, bowiem na początek ugrali tylko dwa oczka i teraz chcieli zdobyć komplet. W 29. minucie do tego celu przybliżył Polonię Przemyśl Mateusz Wanat pokonując Piotra Krzanowksiego.
Do przerwy więcej bramek nie padło. Po zmianie stron sanoczanie próbowali odwrócić sytuację na swoją korzyść, jednak Polonia skutecznie oddalała zagrożenie. Obie drużyny w drugiej połowie mieli swoje okazje, jednak brakło konkretów.
Czytaj także
2019-03-23 20:03
Sokół Sieniawa przywozi punkt z dalekiej podróży
2019-03-23 18:04
Zasłużone zwycięstwo JKS-u nad Sokołem
2019-03-23 18:38
Sokół Nisko zremisował z Karpatami Krosno
RBR 2019-03-23 21:44:21
Mateusz położył nacisk na ciężką pracę w okresie przygotowawczym, niestety gwiazdy nie podołały. A przy golu gwiazda przysnęła.
kibic 2019-03-23 22:20:52
ostrowski niewie co to slowo ciezka praca znaczy
ksj 2019-03-24 08:10:02
A jak tam 3 liga chyba w cymbergaja albo palanta
lambada 2019-03-24 09:37:07
Co z Tabiszem?
zks 2019-03-24 12:42:14
Konic balu Ekobalu.
Plpt 2019-03-25 09:13:38
Nie ma Jurka nie ma stali nie ma 3 ligi
bulion 2019-03-25 14:01:28
Jurek był
eko 2019-03-25 14:32:40
kontuzja Łukasza Tabisza powazna?
Kks 2019-03-25 17:59:53
Jazda z Ukraińcami hej lonia jazda z k.....i !!!
Do ksj 2019-03-25 18:02:49
Wy gościu myśl jak się wydostać z klatki na Karpatach bo widzę że dalej tam jesteś zamknięty pajacu ????????????
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.