Sokół Nisko wygrał z Przełomem Besko (fot. archiwum)
Sokół powolutku zbiera punkty i zdobywa je głównie u siebie. Tak też było w spotkaniu z Przełomem Besko.
Niżanie przed meczem byli w ciężkiej sytuacji, więc by polepszyć swoje nastroje musieli ten mecz wygrać. Dlatego też od początku to Sokół Nisko ruszył do ataków, by dobrze wejść w mecz. Podopieczni Artura Szkutnika w przeciągu kilku minut stworzyli sobie dwie idealne okazje, jednak futbolówka w obu przypadkach nie znazała drogi do siatki Przełomu Besko. Do przerwy wynik był bezbramkowy.
Po zmianie stron to nadal Sokół był stroną dominującą i dążył do zdobycia prowadzenia. Sporo jakości w ofensywie dało wejście Dawida Mroczka, który chwilę po wejściu idealnie podał do swojego kolegi, lecz strzał poszybował nad bramką.
Dominacja Sokoła w końcu została wynagrodzona i w 60. minucie Marcin Tur wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Od tej pory Sokół grał spokojniej i kontrolował przebieg sptkania.
Dziesięć minut przed końcem spotkania było już 2-0, a prowadzenie ekipy z Niska podwyższył Dawid Mroczek, ustalając wynik meczu.
1-0 Marcin Tur (60)
2-0 Dawid Mroczek (80)
Sokół Nisko: Piętowski – Szpyra, Pliszka, Maciorowski, Stępień (76. Krawczyk) – Tyczyński (84. Kata), Niedziałek, Drelich (46. Mroczek), Tur (90. Piotrowski) – Juda, Serafin (88. Lewiński)
Przełom Besko: Pólkoszek – Kapłon, Szybka, Osiniak, Czura (68. Szczęsny) – Winnicki, Salyuk, Mogilany, Józefczyk (68. Biega) – Kuzio, Kijowski
Żółte kartki: Niedziałek, Tur
Sędziował: Jakub Koza (Dębica)
fan 2018-09-04 04:43:40
Brawoo Sokol Nisko !! W nastepnym meczu walczyc o 3 pkt . Ptak sie cieszy ??
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.