fot. Radosław Kuśmierz / archiwum
Piłkarze Stali Stalowa Wola ulegli 2-3 Legionovii Legionowo w meczu rundy wstępnej Pucharu Polski.
Podopieczni Krzysztofa Łętochy rozpoczęli to spotkanie bardzo dobrze. Już w 3. minucie po trafieniu Michała Kitlińskiego wyszli na jednobramkowego prowadzenie.
Jeszcze przed przerwą na 2-0 podwyższył efektownym uderzeniem z rzutu wolnego Adrian Dziubiński i wydawało się, że to "Stalówka" awansuje do kolejnej rundy.
Gracze Legionovii szybko jednak zdołali odrobić straty. Pomiędzy 57. a 60. minutę trafili do siatki Stali Stalowa Wola dwukrotnie i doprowadzili do wyrównania.
W końcówce gola na wagę zwycięstwa zdobył z rzutu karnego Piotr Krawczyk - zdobywca wcześniejszych dwóch bramek i bohater Legionovii. Ostatecznie to goście cieszyli się z awansu.
1-0 Michał Kitliński (3)
2-0 Adrian Diubiński (30)
2-1 Piotr Krawczyk (57)
2-2 Piotr Krawczyk (60)
2-3 Piotr Krawczyk (89-karny)
Stal Stalowa Wola: Łukasz Konefał - Adam Waszkiewicz, Kacper Śpiewak, Fryderyk Stasiak, Michał Mistrzyk - Piotr Nowak (79. Sebastian Łętocha), Szymon Jopek, Przemysław Stelmach (61. Piotr Mroziński), Andrzej Trubeha, Adrian Dziubiński - Michał Kitliński (63. Robert Dadok).
Legionovia Legionowo: Oliwer Wienczatek - Jacek Lewandowski, Kacper Górski, Daniel Choroś, Konrad Trzmiel (81. Sebastian Weremko) - Piotr Krawczyk, Luka Janković, Marcin Burkhardt, Patryk Koziara (84. Konrad Zaklika), Slaven Jurisa - Patryk Paczuk (90. Daniel Gołębiewski).
Sędziował: Marek Śliwa (Kielce).
Żółte kartki: Śpiewak - Janković, Choroś.
elo 2018-08-08 18:57:52
stalóFka brawo
kihbhv 2018-08-09 11:20:05
Wstyd! Spokojnie można bylo dowieźć to 2:0 nawet2:1 i potem wylosować kogoś z ESA, ale po co? Kibice jada 140 km a ci lecą w kulki.
ggg 2018-08-09 12:00:15
oni nie lecą w kulki poprostu są cieniasami ,widzew pojedzie z nimi jak z makulaturą
do ggg 2018-08-09 12:22:06
Nie są cieniasami tylko spokojnie mieli mecz pod kontrolą i nagle jakby odpuścili... 2 gole w 3 minuty i ten karny... tym bardziej, że grali w rezerwowym składzie i mieli 2:0 po pół godzinie. Jestem wkur..., bo można było trafić kogoś z ESA i byłby fajny mecz we wrześniu!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.