fot. JKS Jarosław
JKS Jarosław zaledwie zremisował z 1-1 Sołą Oświęcim w meczu wyjazdowym. Co więcej przyjezdni wyrównującą bramkę zdobylidopiero w 92. minucie.
Soła Oświecim od początku meczu rzuciła się do ataków. W pierwszych 10 minutach groźnie uderzał Eryk Ceglarz, ale raz nie trafił w bramkę a raz skutecznie interweniował bramkarz JKS-u Jarosław Filip Adamczyk.
W 20. minucie sędzia spotkania zdecydował, że gospodarzom należy się rzut karny. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Paweł Rogala, a w polu karnym faulowany był Arkadiusz Chlebowski. Rzut karny na bramkę zamienił Mateusz Stankiewicz i Soła prowadziła 1-0.
Po tej bramce inicjatywę w tym spotkaniu przejęli podopieczni Szymona Szydełko. Najpierw Jakub Konefał trafił w słupek, a chwilę później po strzale Patryka Brody piłkę z lini bramkowej wybił obrońca gospodarzy i do przerwy gospodarze prowadzili jedną bramką.
Po zmianie stron wciąż w atakach nie ustawali przyjezdni. Dziesięć minut po wznowieniu gry Dominik Ochał trafił w poprzeczkę bramki Kacpra Mioduszewskiego.
JKS Jarosław nacierał, ale długo piłka nie chciała wpaść do bramki. Aż w końcu nadeszła 92. minuta spotkania. Po rzucie rożnym piłka została zagrana na narożnik pola karnego. Tam do piłki dopadł Geronimo Vischovich i pięknym uderzeniem w okienko bramki doprowadził do remisu.
Podkarpacki zespół nie zadowolił się tą bramką i chciał sięgnąć po pełną pulę. W 94. minucie groźny strzał oddał Jan Pelc, ale Mioduszewski z trudem odbił piłkę na rzut rożny. Więcej bramek nie padło, JKS zaledwie zremisował z Sołą Oświęcim i pozostaje na ostatnim miejscu w tabeli 3 ligi gr. IV. Natomiast Soła tym remisem znacznie przybliżyła się do pozostania na trzecioligowym froncie.
1-0 Mateusz Stankiewicz (20-rzut karny)
1-1 Geronimo Vischovich (90)
Soła Oświęcim:
Mioduszewski – Płonka (82. Syguła), Chlebowski, Szcząber, Ptak, Paweł Rogala, Skrzypniak, Fortuna, Ochman, Stankiewicz (62. Gaudyn), Ceglarz (73. Duda).
JKS Jarosław:
Adamczyk – Broda, Konefał (62 Andreasik), Oc.hał, Piotr Rogala – Vischovich, Zawiślak, Wawryszczyk (62. Szymczak), Sobolewski, Raba (67. Bała), Purcha (72. Pelc).
{333} 2018-05-27 11:24:26
Oj Prezesi Jksu , coście z tym Klubem uczynili !!!
znafca 2018-05-27 13:11:42
A gdzie są ci znawcy którzy po meczu w daleszycach pisali jaki to był trudny przeciwnik, ciężki teren, murawa itd. I co teraz też napiszecie że drużyna juniorów z Oświęcimia była ciężkim przeciwnikiem? Wszyscy z nimi wygrywają ale oczywiście JKS nie może. Prawda jest taka że na ten moment ten klub nie zasługuje na 3 ligę
KS 2018-05-27 13:43:42
Już tylko teoretyczne są szanse na utrzymanie w iii lidze ,biorąc pod uwagę również
prawdopodobną degradację Wisły Puławy
Ja 2018-05-27 14:14:56
Z taką grą JKS nie ma czego szukać w 3 lidze.W dniu wczorajszym zespół jaroslaw ski kompletnie się skompromitowal.Brak Surmiaka pokazał że zespół nic nie jest wart. 4 liga na bank.
do JA 2018-05-27 15:59:52
ogladałem mecz w internecie i dla mnie JKS był lepsza drużyna niewykorzystal po prostu swoich okazji slupek i poprzeczka a gdyby to zrobil to wynik byłby inny i nie byloby tego plucia jadem
Prokurator 2018-05-27 23:15:51
Widzę ze po ujawnieniu IP prezesów jks, liczba komentarzy ze 100 zmalała do zaledwie 5. Kompromitacja na boisku jak i kompromitujący jest sposób prowadzenia klubu przez tych nieudaczników. Prezesi już maja gdzieś klub bo na głowach maja sprawy sądowe na które i tak się nie wstawiają i są karani grzywnami. W sądzie tez przeczytacie klawe oświadczenie ze ciężko jest być klawym prezesem?
do "do JA" 2018-05-28 00:34:50
O czym ty piszesz człowieku? A gdyby babka miała wąsy to była by dziadkiem. O to właśnie chodzi żeby zamiast w słupki i poprzeczki trafiać do bramki a szczególnie z takimi słabeuszami jak Soła czy Spartakus bo właśnie tych punktów straconych z tymi drużynami braknie na koniec sezonu.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.